Data: 2010-02-26 10:26:06
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hm873g$ht4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hm845a$9gl$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:hm5l9d$95p$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:hm5gph$r5h$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Śmierć wielkim kwantyfikatorom! Nigdy więcej nigdy!
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>> Nie jest prawdą ,że każdy. Nawet nie wiem, czy większość. I wcale nie
>>>>> uważam tego typu postępowania za naturalne. Jest to postepowanie
>>>>> nieuczciwe i tchórzliwe.
>>>> Czy tchórzliwe? Nie wiem.
>>>> Że nieuczciwe, to się zgodzę.
>>>> Rozmawiałam kiedyś o tym z Medeą i sama nazwałam tę umiejętność i cechę
>>>> za "paskudną".
>>
>> Wiesz? Przemyślałam.
>> To nie jest paskudne.
>> To jest naturalne. W tej wielkiej sieci relacji, w której każdy z nas
>> żyje, naturalne jest, że zbliżamy się i oddalamy.
>>
>> Paskudne jest tylko wtedy, kiedy pojawiają się oczekiwania.
>> I kiedy relacja traci ten rys powierzchowności, a zaczyna zahaczać o
>> sferę prywatną.
>> Wtedy trzeba zadbac o uczciwość.
> Nie rozumiem. Dlaczego dopiero wtedy?
Może źle się wyraziłam.
Raczej chodziło mi o to, że uczciwość staje się wtedy kluczowa.
Czyli mówiąc konkretniej - trzeba sobie wytłumaczyć to i owo.
(nie łap proszę za słówka)
>
>
>>>>> Świat odpowiada tym samym- czasem to zwielokrotni.
>>>> Myslisz?
>>>> Zobaczymy.
>>> Oczywiście- zdaję sobie sprawę, że mogę się mylic. Jeśli chodzi o tę
>>> regułę- sprawdza się póki co w 100% :-)
>>>>> Co więc wysyłasz- to do Ciebie wróci, choć nie koniecznie w tej samej
>>>>> postaci.
>> Z tym się zgadzam. Co siejesz, to zbierasz :-).
>> Zawsze wróci. Nie z tej, to z innej strony.
>> To pozwala siać rozrzutnie i nie oczekiwać "zwrotu" od konkretnych osób.
>> Pod jednym warunkiem - daje się tyle ile się chce i ani grama więcej.
> OK- i to jest naprawdę ważne: spodziewaj się, że wróci, ale nie ograniczaj
> sobie źródła! Błędem jest więc dawanie i oczekiwanie od tej osoby
> wdzięczności. Świat to chce oddać, a oczekując od tej jednej konkretnej
> osoby wdzięczności zamykamy się na świat- i otwieramy wyłącznie na nią. To
> podstawowy błąd.
Przecież to właśnie napisałam :-)))).
Dla mnie ważna była też nauka dawania tyle ile chcę i stanowczego odmawiania
więcej. Ale to chyba problem większości kobiet (wiesz archetyp miłosiernego
i te sprawy). Ale to już dawne dzieje.
MK
|