Data: 2004-07-14 09:57:20
Temat: Re: ad. oczyszczanie u kosmetyczki
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Czarnulka" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cd2ph0$f4o$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Ligeia
>
> > > Dlaczego wierzysz akurat jemu, a nie kosmetyczkom i dermatologom
> > > zalecajacym oczyszczanie ?
> >
> > Bo wierzę tym dermatologom, którzy te zabiegi odradzają. ;-)
>
> Dermatolog i leki od niego powodują, że nie powstają nowe wypryski i
> zaskórniki, ale nie zlikwiduje zmian skórnych, które już powstały.
Nie zapominaj, że nie piszemy o kosmetyczkach ogólnie, tylko o zabiegu
oczyszczania. Może się nie znam, ale szczerze wątpię, by oczyszczanie
"likwidowało zmiany skórne". Według mnie, to ono właśnie przyczynia się do
powstawania owych zmian.
> No i dobra kosmetyczka robi jeszcze ładny makijaż, tak że nie widać, że
się
> wyszło z oczyszczania :)
>
> Pozdrawiam
> --
> Czarnulka
Te kosmetyczki, u których byłam żadnego makijażu mi nie zrobiły, tylko
poleciły jakąś maść gojącą.
Goiłam się chyba z tydzień, pomimo stosowania tej maści. Gdyby chciały
zatuszować to, co widniało na mojej buzi po tym zabiegu, to chyba musiałyby
nałożyć teatralny make-up. ;-) Jednak zdaję sobie sprawę, że mogłam źle
trafić, o czym zresztą już na tej grupie rozmawialiśmy. Tak czy siak, moje
doświadczenia nie do końca są tutaj dobrym przykładem, ponieważ ja trądziku
jako takiego nigdy nie miałam. Natomiast w tym wątku rozmawiamy o osobach z
trądzikiem, dla których tego typu zabieg jest niewskazany.
Ligeia
|