Data: 2004-09-08 20:49:44
Temat: Re: ad. testerow jeszcze
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:chn4rh$469$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>Widziałaś na testerach i próbkach umieszczone przez producenta napisy
> >>"Not for sale"? Myślisz, że to dla picu? :>
> >
> > Zawsze i wszedzie? Czesto kupuje kosmetyki w zestawach - tym sposobem
> > jestem np wlasnie w posiadaniu 2 miniaturek tuszy - na obu jest
napisane
> > "not for sale" co dla mnie oznacza ze sklep nie moze ich sprzedawac
> > oddzielnie, co tez czyni sklep tworzac (lub otrzymujac gotowe)
zestawy. Za
> > obydwa tusze zaplacilam, no chyba ze wdamy sie teraz w dyskusje na
temat
> > "gratisow". Czy nie wolno mi ich odsprzedac np na allegro? Jesli tak
to
> > poprosze o odpowiedni przepis prawny.
>
> Masz rację, pospieszyłam się z tymi próbkami -- ten napis rzeczywiście
> oznacza tylko tyle, że sklep, który dostaje fąfnaście darmowych próbek
> od producenta ma je za darmo rozdać klientkom, a to, co już z tymi
> próbkami zrobią klientki, to ich sprawa.
Jesli rzeczywiscie sklep dostaje je za darmo i ma w umowie z producentem
ze sa do rozdania za darmo.
Pozdraiwam
iska
|