Data: 2003-11-28 13:00:28
Temat: Re: all i jet
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
wydawało się że <Pyzol> miał rację
<news:bq7gdl$1v0rgf$1@ID-192479.news.uni-berlin.de> ale:
> O jej przeszlosci dokladnie NIC nie wiem.
> Bronie opinii, ktora jest spychana, przeksztalcana i trywializowana
> do postaci prywatnej rozgrywki. NIE uwazam,ze jest to prywatna
> rozgywka. Na pewno nie z mojej strony, a z tzw. caloksztaltu
> wnioskuje,ze takze nie z Evy strony.
skoro dokładnie NIC nie wiesz o jej przeszłości
na jakiej podstawie uważasz że to nie jest prywatna rozgrywka?
> Strzez sie orzekania o rzekomosci.
strzeż się ostrzegania.
--
Łatwiej jest walczyć o zasady niż żyć zgodnie z nimi.
Alfred Adler
|