Data: 2002-09-04 10:29:34
Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No to niezle! Rożowa jest podobno bardziej wrazliwa.
> Widziales taka zlotawa? Tez jest niezla, ale poza Kew jej nigdzie nie
> spotkalam :-(
Nie wiem czy to ta o której mówisz, ale różową i białą [właściwie kremową]
mam w postaci nasion a tę trzecią jasno połyskliwą też widziałem, tyle, że
nie miała dojrzałych nasion a ta która miała rosła w reprezentacyjnym
miejscu i nie bardzo wypadało mi tam po nie wejść. Teraz żałuję. Prawdę
mówiąc te różowe też były w różnych odcieniach. Tyle, że w różnych
miejscach rosły. Jakbyś chciała sprawdzic to podam na priv lokalizację,
nawet adresy z ulicami.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
|