Data: 2003-11-11 11:51:26
Temat: Re: banalne pytanie o przemoc
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl>
news:boqhk5$dtb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>
> news:boqhc5$1aeg$1@foka.aster.pl...
>> Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca>
>> news:bop66q$1gljq0$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>>> "keltoi" <k...@g...pl> wrote in message
>>> news:booq9o$9at$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>>>> Witam,
>>>> Czy Waszym zdaniem sprawce przemocy moze w jakis
>>>> sposób usprawiedliwiac to, ze sam kiedys byl ofiara (w
>>>> mniejszym lub wiekszym stopniu), np. w dziecinstwie,
>>>> ale nie tylko ? PZDR
>>>> - keltoi
>>> Tylko i wylacznie w sytuacji, kiedy on sam nie rozpoznaje
>>> swojego postepowania jako przemoc.
>>> Kaska
>> Jesli dres zabierze mi komorke i on nie rozpoznaje tego
>> jako kradziez to tez jest usprawiedliwiony?
>> pozdrawiam
>> Merlin
> Oczywiscie! W pewnym sensie jest usprawiedliwiony.
> Wystarczy ze nazwie to 'pozyczeniem'.
> PS: Zartowalem. :))))))
> Czarek
Jeśli wilk żje przemocą owcę to:
czy można usprawiedliwić wilka, że jest wychowany na wilka??
A jeśli wilka wytresowano na porywanie owcom komórek? to co?
Czy są granice odpowiedzialności dla zwierząt?
Człowiek to podobno zwierzę mechaniczne. ROTFL.
\|/ re:
|