Strona główna Grupy pl.rec.ogrody bazylia w doniczce

Grupy

Szukaj w grupach

 

bazylia w doniczce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-10 15:16:40

Temat: bazylia w doniczce
Od: PatryCCCja <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


mam bazylie
i mam problem z nia zwiazany :)
chodzi o to ze ma slabe lodygi, ktore zamiast rosnac sztywno do gory,
"ploza" mi sie! znaczy opieraja sie o krawedz doniczki a pozniej lekko
zwisaja, tylko mlodsze fragmenty rosna do gory.
niedawno odwiedzialam kolezanke, ma ten sam problem. co robimy nie tak?

dziwi mnie to, bo kiedys urosla mi sliczna, ogromna bazylia, ktora zarosla
cala polowke okna. a pozniej z jej nasionek dochowalam sie nowego
pokolenia. i rosla jak glupia, jak chwast jakis! a teraz wybrzydza.... i
nie wiem co robic. pomocy.

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-11 07:39:39

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

PatryCCCja napisala:

> mam bazylie
> i mam problem z nia zwiazany :)
> chodzi o to ze ma slabe lodygi, ktore zamiast rosnac sztywno do gory,
> "ploza" mi sie! znaczy opieraja sie o krawedz doniczki a pozniej lekko
> zwisaja, tylko mlodsze fragmenty rosna do gory.
> niedawno odwiedzialam kolezanke, ma ten sam problem. co robimy nie tak?

Wygląda na brak słońca.

> dziwi mnie to, bo kiedys urosla mi sliczna, ogromna bazylia, ktora zarosla
> cala polowke okna. a pozniej z jej nasionek dochowalam sie nowego
> pokolenia. i rosla jak glupia, jak chwast jakis! a teraz wybrzydza.... i
> nie wiem co robic. pomocy.

Postawić na słonecznym oknie i trzymać je otwarte, a najlepiej postawic na
zewnętrznym parapecie :-)

Krycha&Co(ty)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-11 14:44:21

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: PatryCCCja <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:
> Wygląda na brak słońca.
> Postawić na słonecznym oknie i trzymać je otwarte, a najlepiej postawic na
> zewnętrznym parapecie :-)

heh, sprobuje. w zimie miala na pewno za malo slonca. a teraz? trzymalam z
daleka od okna bo w sloneczne dni tak tam dopieka ze nikomu bym nie
zyczyla.... ale w takim razie bede musiala stawiac naoknie i zestawiac w
razie zagrozenia slonecznego ;)

dzieki, mam nadzieje ze poskutkuje.

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-11 21:21:53

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński) szukaj wiadomości tego autora

PatryCCCja napisała:

> Krystyna Chiger wrote:
> > Wygląda na brak słońca.
> > Postawić na słonecznym oknie i trzymać je otwarte, a najlepiej postawic
na
> > zewnętrznym parapecie :-)
>
trzymalam z
> daleka od okna bo w sloneczne dni tak tam dopieka ze nikomu bym nie
> zyczyla....

Bazylia jest rośliną klimatu ciepłego. Jej nasiona do wykiełkowania
potrzebują 25 stopni C i więcej (w niższej zgniją). Jest także jedyną
rośliną (jaką znam) wymagającą podlewania w samo południe - w przeciwnym
razie zaczyna chorować na "czarną nóżkę". Także jest wiele odmian -
kultywarów.

Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-13 08:21:40

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: PatryCCCja <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jan P. Cieciński" wrote:
> Bazylia jest rośliną klimatu ciepłego. Jej nasiona do wykiełkowania
> potrzebują 25 stopni C i więcej (w niższej zgniją).

no to juz wiem czemu zima strajkowala i nie chciala kielkowac wydajniej...

> Jest także jedyną
> rośliną (jaką znam) wymagającą podlewania w samo południe - w przeciwnym
> razie zaczyna chorować na "czarną nóżkę".

po pierwsze: co to jest "czarna nozka"? jesli dol bazylii mi "drewnieje" to
jest wlasnie to?
no i po drugie: w poludnie? czy trzeba wtedy zestawic do cienia? jakos
troche sie tego obawiam :)

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-13 14:09:35

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński) szukaj wiadomości tego autora

PatryCCCja napisała:
>
> po pierwsze: co to jest "czarna nozka"? jesli dol bazylii mi "drewnieje" t
o
> jest wlasnie to?

"Czarna nóżka" czyli zgorzel siewek - choroba grzybowa. Objawy - łodyżki na
poziomie gleby lub nieco powyżej gniją, czerwienieją, brązowieją i czernieją
, marszczą się, zwężają i najczęściej przewracają załamując się w przewężony
m miejscu, a następnie giną.

> no i po drugie: w poludnie? czy trzeba wtedy zestawic do cienia? jakos
> troche sie tego obawiam :)
>
Bazylię należy podlewać w samo połunie, gdy słońce stoi w zenicie i w odróżn
ieniu od innych roślin nie szkodzi jej to a przeciwnie - pomaga. Nie trzeba
zestawiać do cienia -ja testowałem na grządce, w namiocie foliowym.

Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-06-13 18:03:46

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


> > no i po drugie: w poludnie? czy trzeba wtedy zestawic do cienia? jakos
> > troche sie tego obawiam :)
> >
> Bazylię należy podlewać w samo połunie, gdy słońce stoi w zenicie i w
odróżn
> ieniu od innych roślin nie szkodzi jej to a przeciwnie - pomaga. Nie
trzeba
> zestawiać do cienia -ja testowałem na grządce, w namiocie foliowym.
>
> Pozdrawiam, Jan
> http://members.chello.pl/j.ciecinski
>
ja tez mam klopoty z bazylia
tzn wzeszla mi
podrosla na 1 cm i od 3 tygodni stoi w miejscu
:(
uprawiam ja w tzw oknie inspektowym
docelowo maja trafic w doniczkach na polke z ziolami w kuchni
jak bys radzil je pedzic
w glebie w tunelach
czy w doniczkach w tym okienku
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

ps. nasionka mialem wysiane w skrzynce
pare dni temu przepikowalem je do malych doniczek

















--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-06-13 21:39:21

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: "Maria Kasperska" <M...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


> "Czarna nóżka" czyli zgorzel siewek - choroba grzybowa. Objawy - łodyżki
na
> poziomie gleby lub nieco powyżej gniją, czerwienieją, brązowieją i
czernieją
> , marszczą się, zwężają i najczęściej przewracają załamując się w
przewężony
> m miejscu, a następnie giną.
To moja mięta w doniczce to właśnie ma. Co mogę zrobić? Też wystawić ją na
słońce?
Ps. Witam szanownych grupowiczów. Bardzo miły u was klimat. Nie mam
wprawdzie ogrodu, ale mam dwa balkony, a na nich min. różę pnącą, świerk
Conica, kosodrzewinę, poziomki, dzikie wino - to już prawie działka, nie?
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-06-13 22:07:36

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński) szukaj wiadomości tego autora

Tadeusz Smal napisał:
> ja tez mam klopoty z bazylia
> tzn wzeszla mi
> podrosla na 1 cm i od 3 tygodni stoi w miejscu
> :(
> uprawiam ja w tzw oknie inspektowym

Trudno stawiać diagnozę na odległość, ale podejrzewam, że to skutek za
niskich temperatur. Nie pamiętam, gdzie mieszkasz, ale ostatnio nie było w
całej Polsce ciepło.

> jak bys radzil je pedzic
> w glebie w tunelach
> czy w doniczkach w tym okienku
> ps. nasionka mialem wysiane w skrzynce
> pare dni temu przepikowalem je do malych doniczek
>
Jak już masz je w doniczkach, to w oknie inspektowym.

Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-06-14 06:37:53

Temat: Re: bazylia w doniczce
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Jan P. Cieciński" <j...@c...pl>

> > ja tez mam klopoty z bazylia
> > tzn wzeszla mi
> > podrosla na 1 cm i od 3 tygodni stoi w miejscu
> > :(
> > uprawiam ja w tzw oknie inspektowym
>
> Trudno stawiać diagnozę na odległość, ale podejrzewam, że to skutek za
> niskich temperatur. Nie pamiętam, gdzie mieszkasz, ale ostatnio nie było w
> całej Polsce ciepło.
>
mam tez pytanie o oregano
pieknie i bez zadnych problemow rosnie mi w gruncie
po przycieciu szybko odrasta itd
ale na "niuch" inaczej pachnie niz te kupowane
tamte jest bardziej "slodkie"
a moje bardziej sianem zalatuje
:(
moje po wysuszeniu (w cieniu) - tamte zielone
tamte takie szaro-brunatne
:)
czy te "roznice" w zapachu wynikaja
z ilosci slonca ( mieszkam w okolicach Poznania)
technologii suszenia
odmiany
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Spostrzeżenia z krótkiej podróży
pnącze na balkon
prosba o identyfikacje
Ketmia
odkurzacz ogrodowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »