Data: 2005-03-09 22:46:15
Temat: Re: bezbarwny blyszczyk
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa" napisał w wiadomości news:d0ma44$hjs$1@inews.gazeta.pl...
> Uzywam sporo tego mazidla, swietnie chroni usta a rownoczesnie nadaje
> blask....
Tak mi się przypomniało, że z różnych nabłyszczaczy fajny jest też CareGloss
& Shine firmy Nivea. Niestety jest w mało wygodnej tubce, ale za to dobrze
pielęgnuje usta. Jest prawie bezbarwny - ma tylko maciupeńkie drobinki
czegoś; nie jest to brokat, efekt jest raczej prawie niewidocznej perły, ale
w wersji 3D, więc naturalnej. (OK, żeby było jasne - nie znoszę opiłków w
błyszczykach, ale tu akurat wyglądało to fajnie i nie roznosiło się po całej
twarzy). No i najlepsze - kiedys udało mi się go kupić w zwykłym kiosku
ruchu:))
pzdr,
Aga
|