Data: 2007-06-07 20:25:56
Temat: Re: bielactwo
Od: Eugieniusz <p...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Bieniek wrote:
> On Thu, 07 Jun 2007 14:07:43 +0200, Eugieniusz wrote:
>
> [...]
>> I teraz w zależności których tkanek i białek to dotyczy mamy odpowiednia
>> chorobę autoimmunologiczna a jest ich nie mało.
>
> A w jaki sposób ta wstrętna glukoza miałaby się przyłączać do białek?
> Klejem biurowym?
> A te białka do siebie jak? Sznurkiem?
>
Rozumiem ze silisz się na dowcip, okiej:
Reakcja Maillarda to reakcja chemiczna zachodząca najczęściej pod
wpływem ciepła, pomiędzy aminokwasami, a cukrami redukującymi.
Grupa karbonylowa węglowodanu reaguje z grupą aminową aminokwasu tworząc
wodę i związki typu N-podstawionej glukozyloaminy: substancje o ciemnym,
zwykle brunatnym zabarwieniu i charakterystycznym zapachu. Reakcja
Maillarda zachodzi powszechnie w trakcie termicznej obróbki pożywienia
(pieczenie, smażenie) i dzięki niej chleb czy inne wypieki, smażone
mięsa, słodycze jak krówki, toffi, kajmak i wiele innych potraw uzyskują
swoje charakterystyczne cechy -- barwę, smak, aromat.
Nie pisz mi tylko że w warunkach in vivo to nie zachodzi, bo nawet
stosuje sie pomiar intensywności tych reakcji do kontroli cukrzycy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hemoglobina_glikowana
Hemoglobina glikowana inaczej glikohemoglobina (GHB) powstaje wskutek
nieenzymatycznego przyłączenia glukozy do wolnych grup aminowych globiny
w cząsteczce hemoglobiny.
a wiec nie sznurkiem czy klejem!!!!!!! tylko samoistnie, nawet enzymów
do tego nie trzeba.
Nie pamiętam gdzie mam ten artykuł, ale był on w "wiedzy i życiu"
publikowany i nie miał nic wspólnego z Kwaśniewskim. Tam opisywano te
reakcje, prowadzące do zmiany struktury trzeciorzędowej białek. Które
zaczynały reakcję autoimmunologiczne organizmu.
> Dlaczego w takim razie współistnienie kilku chorób autoimmunologicznych
> jest na tyle rzadkie, że czasem nawet takie przypadki się publikuje? I
> dlaczego chorzy na cukrzycę (nota bene też choroba autoimmunologiczna w
> zasadzie, przynajmniej ta typu I) nie chorują gremialnie na wszelkie
> inne choroby autoimmunologiczne? Przecież substratu do tych reakcji mają
> w surowicy więcej, niż zdrowi?
No w sumie dość ciekawe pytanie. można też zapytać dlaczego tylko
niektórzy chorują na takie choroby, mimo że w sumie większość dziś ludzi
żywi się tak, że ma skoki glukozy we krwi.
Może właśnie dlatego, że prawdopodobieństwo wystąpienia u danego
zawodnika choroby autoimmunologicznej jest stosunkowo niskie to
wystąpienie 2 jego rodzajów jest już skrajnie rzadkie.
Człowiek przez lata dostosowywał się do nowego (od 10 tys lat rolnictwa)
sposobu żywienia, gdzie mięso i tłuszcz upolowanych zwierząt i
zwierzątek zastąpiła kasza i mąka. Słabe jednostki wymarły juz na
początku, a przeżyły i dały następne pokolenia ci przystosowani do
radzenia sobie z cukrem. Chociaż dziś już widać, ze od wojny na tyle
wzrosła ilość spożywanego cukru, że mamy kolejną falę wypadania słabych
jednostek.
> Dlaczego w takim razie współistnienie kilku chorób autoimmunologicznych
> jest na tyle rzadkie, że czasem nawet takie przypadki się publikuje? I
> dlaczego chorzy na cukrzycę (nota bene też choroba autoimmunologiczna w
> zasadzie, przynajmniej ta typu I) nie chorują gremialnie na wszelkie
> inne choroby autoimmunologiczne? Przecież substratu do tych reakcji mają
> w surowicy więcej, niż zdrowi?
>
> Rozumiem, ze cytujesz. Otóż tak się składa, że cytujesz bzdury.
>
> m.
|