Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Piotr" <e...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: biopsja guzka tarczycy
Date: Wed, 27 Jul 2005 20:01:54 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <dc8i6l$5ub$1@inews.gazeta.pl>
References: <42e7afe0$0$15456$f69f905@mamut2.aster.pl>
<42e7bec2$0$15461$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: 213-238-101-138.adsl.inetia.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1122487318 6091 213.238.101.138 (27 Jul 2005 18:01:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Jul 2005 18:01:58 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: erazm79
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:184775
Ukryj nagłówki
Witaj!
Odnośnie biopsji guzka tarczycy...
Nie wiem dokładnie jaka jest grubość igły, ale w okolicach 1mm lub trochę
więcej. Pobranie wykonuje zwykle jedna osoba. Na głowicę USG mocuje się w
specjalny sposób coś w rodzaju pistoletu z igłą. Lekarz widzi na monitorze
jednocześnie obraz USG i wykreślony przez komputer tor igły. Po odpowiednim
ustawienie głowicy z "pistoletem" następuje zwolnienie "spustu" i igła wbija
się w guzek, a następnie automatycznie cofa (z pobraną tkanką). Trwa to
ułamek sekundy.
Efektem tego zabiegu (biopsji) jest uzyskanie bardzo niewielkiego skrawka
tkanki. Właśnie z tego powodu zdarza się czasami, że patolog nie jest w
stanie wystarczająco dokładnie opisać próbki.
Kiedy tak się zdarzy, może być podjęta decyzja o pobraniu wycinka do badania
histopatologicznego. Takie pobranie, to po prostu mały zabieg chirurgiczny.
Chirurg pobiera wycinek danego narządu (dużo większy niż w poprzednim
przypadku) i taki wycinek daje się do oceny patologowi.
Czyli...
Efektem biopsji jest pobranie małego skrawka, a efektem pobrania wycinka
jest... większy wycinek. W obu przypadkach uzyskany materiał poddaje się
następnie badaniu histo(pato)logicznemu.
Zwykle jednak kiedy mowa o biopsji i badaniu histopatologicznym, to lekarz
wie, że chodzi o dwa różne badania. To taki skrót myślowy. Tak się po prostu
w praktyce przyjęło.
Pozdrawiam
Piotr
|