Data: 2003-07-28 12:18:23
Temat: Re: 'bogata przeszlosc'
Od: "Rusalka" <r...@n...irc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bod__" <piotrek_kow@usun_to.poczta.onet.pl> wrote ...
> Dlaczego mi przeszkadza 'bogata przeszlosc' partnerki (bogata wg mojej
> oceny).
Nie wiem dlaczego Tobie przeszkadza, ale moze wynika to z poczucia
niedowartosciowania, moze masz mniej "bogata" jak to okreslasz, z
chorobliwej zazdrosci badz z innego powodu.
> Poza tym,
> czy w takiej sytuacji warto dopytywac sie szczegolow, czy zapomniec po
> prostu o jej historii.
A po co??? Jeszcze bardziej chcesz sie katowac? Chcesz wiedziec, co, z kim i
jak robila? i czy bylo jej dobrze, czy ktos inny byle lepszy, etc....
> Czy mam słuszne odczucia, jezeli nie, to jak mam podchodzic do tego,
> tlumaczyc to sobie ?
Pomysl tak - teraz jest ze mna, wiec tamci byli gorsi, bo to Ja jestem tym,
ktory z nia teraz jest.
I powinno pomoc
Rusalka
|