> Witam i pytam czy ktoś mógłby mi powiedzieć co się stało i co mam robić z
> moim kregosłupem. W sobotę rano obudził mnie ból kręgosłupa taki zatykający
> prawie chwilami dech w piersiach i caly dzień chodziłem wyprostowany jak
> tyka i w dodatku przechylony w prawą stronę. Wcześniej miałem coś takiego
> pare lat temu po dzwiganiu jesienią na dworze belek drewna, ale wtedy
> przeszło mi po 2-uch dniach a dzisiaj juz jest środa a ja ciągle czuję w
> plecach ból już nie tak jak w sobotę ale jakbym coś dzwignął to zaraz by mi
> wróciło i cały czas odczuwam jakby "strzykanie", "pykanie" kręgosłupa. Co
> prawda moja praca w hurtowni gdzie często jestem zmuszony przenieść coś
> ciężkiego może źle wpływać na kręgosłup ale ja mam dopiero 24 lata i 84kg
> wagi przy 189cm wzrostu. Teraz siedzę na chorobowym urlopie z plecami
> nasmarowanymi Voltarenem i poduszką elektryczną na plecach i czekam aż ból
> minie. (tyle tylko że nie chce minąć) Proszę napiszcie czy to nagrzewanie
> może pomuc czy zaszkodzić i co powinienem zrobić poza chodzeniem na basen.

> Witam i pytam czy ktoś mógłby mi powiedzieć co się stało i co mam robić z
> moim kregosłupem. W sobotę rano obudził mnie ból kręgosłupa taki zatykający
> prawie chwilami dech w piersiach i caly dzień chodziłem wyprostowany jak
> tyka i w dodatku przechylony w prawą stronę. Wcześniej miałem coś takiego
> pare lat temu po dzwiganiu jesienią na dworze belek drewna, ale wtedy
> przeszło mi po 2-uch dniach a dzisiaj juz jest środa a ja ciągle czuję w
> plecach ból już nie tak jak w sobotę ale jakbym coś dzwignął to zaraz by mi
> wróciło i cały czas odczuwam jakby "strzykanie", "pykanie" kręgosłupa. Co
> prawda moja praca w hurtowni gdzie często jestem zmuszony przenieść coś
> ciężkiego może źle wpływać na kręgosłup ale ja mam dopiero 24 lata i 84kg
> wagi przy 189cm wzrostu. Teraz siedzę na chorobowym urlopie z plecami
> nasmarowanymi Voltarenem i poduszką elektryczną na plecach i czekam aż ból
> minie. (tyle tylko że nie chce minąć) Proszę napiszcie czy to nagrzewanie
> może pomuc czy zaszkodzić i co powinienem zrobić poza chodzeniem na basen.
>
> Z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi
> Wojtek

W ciemno to naciągnąłeś jakiś mięsień bądż więzadło. Ale to oczywiście
hipoteza. Powinienieś udać się do doświadczonego fizjoterapeuty, który:
a) obejrzy cię i postawi diagnozę
b) powinień spowodować, że wyjdzesz od niego wyprostowany
c) wskaże ćwiczenia na przyszłość, aby zminimalizowac prawdopodobieństwo
urazów (basen pewnie też).
d) nauczy cię prawidłowego wykonywania czynności i postawy - cel jak wyżej.

Niektórzy bedą Cię wysyłali do ortopedów bądź neurologów ale jak na mój gust
ciężko zaprawionego pacjenta to w tej chwili strata czasu dla Ciebie.
R

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl