Data: 2000-02-03 09:11:41
Temat: Re: brzoskwinie
Od: "Piotr Kieraciński" <p...@p...pol.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tez mam te odmiane. Zaowocowala po trzech latach - pierwszej zimy po
posadzeniu jesienia (1995 r.) mozno podmarzla i musiala odbic i odbudowac
sie. W 1998 r. miala piekne owoce i od razu duzo (ponad 100 sztuk). W 1999
r. bylo podobnie. Musialem galezie podwiazywac i podpierac bo chcialy sie
lamac. Owoce znacznie smaczniejsze od tych zagranicznych ze sklepow -musza
je zrywac niedojrzale...
Niestety, nigdy na czas nie podcialem i mam juz spore drzewko, a podobno
brzoskwinia lubi byc podcinana.
pik
|