Data: 2005-06-09 18:21:04
Temat: Re: bycie z niepełnosprawny
Od: "Piotr M:)" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-06-09 20:11,, Jarek napisał(a):
> On Thu, 09 Jun 2005 19:07:16 +0200, "robercikus[nospam]"
> Ale po co się samemu starać jak można zrzucić ten obowiązek na kogoś
> innego? A po drugie nie jestem zdołowany, paradoksalnie przez to co
Dobry Wieczór
No jasne po co ja sie mam męczyć ?? z takim podejściem to ja się nie
dziwię ze kolega sam jest. że sparafrazuje pewnego prezydenta- ikonę
kultury " nie pytaj co dziewczyna może zrobić dla ciebie pytaj co ty
możesz zrobić dla .... miłości :-)
Nasuwa mi się jeszcze jeden wniosek z tego listu ale zachowam dla siebie
--
Piotr M:)
Najgorsze co może spotkać mężczyznę to chuda żona i chudy wielbłąd :) [
ps nie traktuj tego podpisu ze śmiertelną powagą :)]
|