Data: 2004-01-23 12:19:11
Temat: Re:(bylo) Witam, jest: (moj smutny ogrod i pytania)
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:buou03$ou3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
> news:buogsj$1o4$1@news.onet.pl...
(...)
>
> Uuuu, jak na moje oko to one niewybiegane są i nudzą się jak psy.
> Ciągle tylko to samo: z domu, do domu, z domu, do domu, a jak się
> trafi kot sąsiada, to jest jedyna atrakcja. Znudzony pies szuka sobie
> rozrywek, jak może. No cóż, albo ma się ogród, albo wybieg dla psów :(
(...)
Pozdrawiam
> Ewa
He, he, no coz, nie jest to do konca tak. One z rana wychodza minimum na 45
min biegania.
Mieszkam obok lasu, wiec lataja bez smyczy .
Aportuja, skacza na polecenie itd. Cwiczymy rozne komendy, caly czas sie
nimi zajmuje.
W domu jest sporo zabawek.
Przynajmniej raz w tygodni ktorys pies idzie na porzadny spacer (2-3h) z
innym psim towarzystwem.
Ale przemyslalam to co napisalas. Beda dostawaly jesc tylko raz dziennie,
poznym wieczorem,
a po jedzeniu zabiore je jeszcze na krotki spacer na smyczy.
Zaczelam od wczoraj. ;-)
No i bardziej stanowczo bede pilnowac, zeby nie robily czego nie wolno, to
faktycznie nie jest poligon doswiadczalny
zachowuja sie porzadnie w domu to w ogrodzie tez musza.
Magda
|