Data: 2005-04-01 08:16:02
Temat: Re: było:ślimaki. Jest:mszyce
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mirzan wrote:
(...)
> Poza tym- jak chłop nie wie czym pryskać i nie umie policzyć stężenia,
> przekonuje żonę,że lepiej być ekologiem i powinna te pół kilometra ścieżek
> motyką przelecieć kilka razy w roku.
Nie, chłop (a przynajmniej sasiad) zrywa ogórki dla siebie, a potem
spokojnie pryska. Wiem, bo kiedyś przyniósł mi te ogórki we środę
z komentarzem "wiem, że sąsiadka nie ma czasu przed piątkiem, ale
muszę opryskać".
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|