Data: 2001-09-24 18:22:10
Temat: Re: c.d. depresja
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna"
<..>
> "Inteligentne emocje". Wyszperalam teraz te ksiazke i czytam:
<..>
czyli jest nuda i nóda (ta zła nuda).
bardzo rózne wewnątrz ale z zewnątrz prawie identyczne.
wiesz, już mnie przekonałas, prawie..
<..>
> I cos, co w tym miejscu wydaje sie szczegolnie wazne: "Niekiedy znudzenie
> poprzedza depresje, a niektorzyy opisuja stan lekkiej depresji jako odczucie
> nudy. Jest to sygnal oderwania sie od zycia i braku zaangazowania."
no właśnie, ja to odbieram w ten sposób:
nóda jest (może być, bo samo to za malo) objawem,
a nuda - przyczyną nie jest (byc nie musi)
> Skad ta nuda? Wsrod czynnikow autorka wymienia m.in. blokujace nasze
> uczucia, nasze sily zyciowe (pasje) - ograniczajace nas przekonania,
> przeciwstawne lub pomieszane wartosci, ukryte pragnienia oraz czysto
> fizyczne wyczerpanie/przepracowanie.
ta.. to chyba nóda - co chciałeś robić wydaje sie byc poza zasięgiem,
a co możesz - jest nic nie jest warte, nódzi Cie to (i nudzi)
<..>
> Z moich calkiem prywatnych obserwacji musze powiedziec, ze osoby
> majace klopoty z energia zyciowa, z motywacja do pokonywania nastepnych i
> nastepnych przeszkod, barier, wyzwan etc. bardzo czesto wspomagaja sie
> alkoholem (i to wlasnie nie w towarzyskich relacjach, nie dla zabawy, ale w
> pracy, w codziennej przygodzie z zyciem).
Z moich nie tyle obserwacji co 'podejrzeń' wynika cos baaardzo podobnego.
Wprost- życie od łykendu do łykendu, dla Łykendu!
ale czy to kłopoty z energia zyciową...moze maskowane...
no tak, tylko to maskowanie wymagałoby jeszcze więcej energii.
To więc tylko połowicznie sie zgadzam, tzn. zjawisko jest,
ale motywy niepewne.
<..>
> A co z tym lenistwem? Domyslam sie, ze chodzi o opinie osob z boku, ktore
> zarzucaja cierpiacemu lenistwo, czarnowidztwo itd. Przeciez jakby chcial, to
> by wstal i cos z soba zrobil. Problem w tym, ze on chce, ale nie moze, a
> czasem nie moze nawet chciec chyba.
no tak, bo z boku to moze wyglądać jak wielka nuda albo lenistwo,
bo 'nic się chce'..co robić - takie objawy...
we mnie takie zawowanie innej osoby budzi, hm...- złość,
to znaczy wkurza mnie jak komus zle a nic nie robi żeby było lepiej,
Teraz to patrze na takie zachowanie troche bardziej podejrzliwie.
nie kojarzyłem w ten spośób nudy, cóz, przeszedłem trochę inną ścieżkę
wiele mi rozjaśniłaś - dzięki!
pozdrawiam
Marsel
|