Data: 2008-10-05 09:17:50
Temat: Re: cd o Powstaniu Warszawskim
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gc8k0l$m7e$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> tamta kobieta i jej dziecko pewnie nie. A sama bibuła prawdopodbnie
> miała znikomą wartość dla "niezależnej Polski" - po prostu kolejna
> odezwa, kolejne wieści z frontu". Trzeba zrozumieć, że gro "bohaterskich
> czynów" nie miało jakiejkolwiek wartości dla przyszłych pokoleń. A tylko
> takie się liczą.
Mając pewne doświadczenie w pracach na rzecz organizacji firmy zupełnie się
nie zgodzę z takim sposobem oceniania sensowności/bezsensowności.
PODSTAWOWĄ przyczyną problemów firmy jest brak komunikacji, niedrożności
w przepływie informacji. Jak informacja przestaje płynać, to zastępują ją
plotki, mity i domysły. I wszystko sięrozpierdziela. Tylko tyle i aż tyle.
Dlatego TAK WAŻNE jest to, by informacja płynęła w sposób ciągły. Nawet
jeśli są to informacje typu 'jest tak jak wczoraj, bez zmian'. Brak tych
informacji oznacza tylko jedno 'jest prawdopodobnie gorzej niż było'.
Szary pionek 'nigdy' nie rozumie tego co się dzieje ogólnie. Generalną
wadą Polaków jest to, o czym była mowa gdzie indziej - mamy
nieproporcjonalnie duże ambicje w stosunku do wiedzy/kultury organizacyjnej.
Ale też w tę kulturę od wieków uderzano, niszczono ją - poprzez niszczenie
inteligencji. Ale to nie tylko wina inteligencji. To także wina 'pionków',
które niewłaściwie rozumieją swoją rolę, brakuje im pokory i ciągle się im
wydaje, że 'wiedzą lepiej'.
I druga sprawa: nie da się nie popełniać błędów, także stategicznych.
Dla 'pionków' ich skutki są 'ostateczne'.
|