Data: 2003-11-29 15:28:39
Temat: Re: cebula w doniczce
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqab41$gl3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:bqaa4b$c90$1@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
> <b...@i...pl> napisał(a):
> >
> > Najłatwiej wykopać kępkę w ogrodzie,
> > zanurzyć w ciepłej wodzie, posadzić do doniczcki, na parę tygodni do
> > piwnicy (symulując przechłodzenie zimowe) i na okno do kuchni.
> >
> Hejka. Basiu, a nie wystarczą mu te przymrozki, ktore już były w tym
> roku? Nie da się pominąć parotygodniowej kwarantanny w piwnicy?
> Pozdrawiam na skróty Ja...cki
> P.S. Piwnice mamy ciepłą, niestety. :-(
>
U mnie jesienią wykopuje się kępkę szczypiorku i pozostawia do odleżenia na
roli. Jak już sobie dobrze pozdycha /tylko żeby nie przekroczył punktu
krytycznego/ to wsadzony do doniczki z ziemią kwiatową, podlany i
wystawiony na parapet, ze szczęścia rośnie jak szalony.
Podobnie moje Hipeastrum nie widzi piwniczki, bo ta cieplutka. Odstoi bez
podlewania na balkonie , potem przed przymrozkami dostaje nową ziemię,
stanowisko w mieszkaniu i pięknie zakwita.
--
Pozdrawiam Halina
pisząc na priv usuń nospam.
k...@n...pf.pl
|