« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-12 12:32:10
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
wiadomości news:dv11pi$6c4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A nie potrafisz jej sparzyć?
> ;-)
Raz spróbowałem. W życiu. Wolę spaloną na czarno na smalcu niż coś
takiego. Wątroba mało nie wyfruneła. I w smaku okropne ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-12 12:39:34
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...Jacek Ostaszewski wrote:
> Waldemar Krzok napisał(a):
> Możesz też wziąć gips i wodę i zrobić z tego foremkę...
>
> Coś taki rozjuszony? Pytam, żeby mieć pełnię wiedzy i iść w bajhi ze
> świadomością co robię, a nie w oślep...
>
>
ach, nie jestem rozjuszony, to miał być dowcip. Może twardy jak gips,
ale akurat taki mam nastrój. Jak chcesz poznać smak jakieś potrawy to
zrób ją według przepisu. Improwizować można za drugim razem. Kopnij się
do jakiegoś sklepu i zakup raz mąkę z ciecierzycy i spróbuj. Jest
naprawdę dobre. Aha, to co ty chyba masz na myśli (z mąką z ciecierzycy)
to jest pakora. Bhaji, wg tego co jest w moim kajeciku, ciecierzycy nie
zawiera. Osobiście najlepiej smakuje mi pakora z kalafiora, pieczarek i
brokułów.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-12 12:45:23
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...bazyli4 napisał(a):
>[...] Wątroba mało nie wyfruneła. I w smaku okropne ;o)
Wybacz, ale bredzisz. Moja żona po żółtaczce wszczepiennej tylko parzona
jada.
Zdaje się, że nawet nie wiesz o czym piszesz.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-12 16:27:51
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...Waldemar Krzok napisał(a):
Aha, to co ty chyba masz na myśli (z mąką z ciecierzycy)
to jest pakora. Bhaji, wg tego co jest w moim kajeciku, ciecierzycy nie
zawiera. Osobiście najlepiej smakuje mi pakora z kalafiora, pieczarek i
brokułów.
>
> Waldek
>
Kupuję nową nazwę. Ja po prostu wzsełdem do pokoju, psryknąłem pilotem i
zobaczyłem to mieszanie cebuli z mąką z cieciezrycy. Powtarzam za
lektorem. Stąd ani nazwy dobrze nie zajarzyłem, ani nie wiedzałem, czy
wcześżniej nie dorzucono do tej miski jeszcze dwudziestu innych
składowych... Pakora. Nawet wolę.
Ale - na twoją odpowiedzialność - kupuję ciecierzyczną mąkę. ALbo ci
postawię za to piwo, albo wysypię na głowę.
Też dowcip to miał być. Mi się podoba...
--
JackOss - a po co mi sygnatura?!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-12 17:48:53
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...Jacek Ostaszewski wrote:
> Waldemar Krzok napisał(a):
> Aha, to co ty chyba masz na myśli (z mąką z ciecierzycy)
> to jest pakora. Bhaji, wg tego co jest w moim kajeciku, ciecierzycy nie
> zawiera. Osobiście najlepiej smakuje mi pakora z kalafiora, pieczarek i
> brokułów.
>>
>> Waldek
>>
> Kupuję nową nazwę. Ja po prostu wzsełdem do pokoju, psryknąłem pilotem i
> zobaczyłem to mieszanie cebuli z mąką z cieciezrycy. Powtarzam za
> lektorem. Stąd ani nazwy dobrze nie zajarzyłem, ani nie wiedzałem, czy
> wcześżniej nie dorzucono do tej miski jeszcze dwudziestu innych
> składowych... Pakora. Nawet wolę.
> Ale - na twoją odpowiedzialność - kupuję ciecierzyczną mąkę. ALbo ci
> postawię za to piwo, albo wysypię na głowę.
> Też dowcip to miał być. Mi się podoba...
ach na głowę nie musisz mi sypać. W razie co odbiorę prochy.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-12 20:41:25
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
wiadomości news:dv156l$ntm$4@atlantis.news.tpi.pl...
> Wybacz, ale bredzisz. Moja żona po żółtaczce wszczepiennej tylko
parzona
> jada.
> Zdaje się, że nawet nie wiesz o czym piszesz.
> pozdr. Jerzy
Wybacz mi, przykro mi, wiem o czym piszę. Twój przykład i mój przykład
nie potwierdzają niczego, ale jak chłop ma zdrową wątrobę, to niech nie
robi z cebuli szmat, jak nie musi. Tyle.
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-14 22:54:41
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...> O jedno, o drugie, i o tzrecie: czy zwykła mąka (pszenna, żytnia) też
> się nada (pewnie - inny smak!), bo nie chce mi się pędzić do sklepu ze
> zdrową żywnością. Oraz o czwarte: czy podzielasz/cie mój przenikliwy
> sąd, że nie jest to lekkostrawne? Bo może jest, i wtedy - hurra!
>
oto i uproszczony przepis na onion bhaji
http://www.bbc.co.uk/food/recipes/database/onionbhaj
iwithmintra_13697.shtml
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-15 06:50:13
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...Izabela Sowula napisał(a):
>
> oto i uproszczony przepis na onion bhaji
> http://www.bbc.co.uk/food/recipes/database/onionbhaj
iwithmintra_13697.shtml
DzięKi, już teraz mam pełno wiedzy o bhaji, zostaje tylko wyskok po
ciecierzycę.
Jak się zmobilizuję to podzielę wrażeniami.
--
JackOss - a po co mi sygnatura?!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-16 23:58:26
Temat: Re: cebulowe bahji? - kuchnia hinduska...Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> napisał(a):
> Izabela Sowula napisał(a):
> >
> > oto i uproszczony przepis na onion bhaji
> >
http://www.bbc.co.uk/food/recipes/database/onionbhaj
iwithmintra_13697.shtml
>
> DzięKi, już teraz mam pełno wiedzy o bhaji, zostaje tylko wyskok po
> ciecierzycę.
> Jak się zmobilizuję to podzielę wrażeniami.
>
a ten przepis ma tylko make pszenna + proszek do pieczenia + przyprawy etc
ani sladu maki Garam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |