Data: 2004-06-15 21:07:37
Temat: Re: cellulit raz jeszce
Od: Barbara Anna <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ligeia:
> Tylko, ze nie mozna ciagle patrzec na to co sie je i karmic sie samymi
> sucharami.
O nie nie. Trzeba stale uwazac na to co sie je, zwlaszcza jesli sie ma
sklonnosci do tycia (ja mam, Wiol tez chyba ma, wnioskujac z tego, co pisze).
I jednoczesnie - owszem, nie mozna karmic sie samymi sucharami, zgoda
(zwlaszcza ze chyba niezbyt zdrowe sa). Umiar to nie to samo co umartwianie
sie, choc moze brzmia podobnie.
> Jeszcze zrozumialabym jakby napisala, ze na kolacje pochlonela
> tort czekoladowy, ale buleczka z serem? ;-) Ja tam serów jem sporo i wage
> mam stala. A na cellulit to podobno najgorzej wplywaja slodycze...
Weglowodany. Sa teorie, ze najbardziej szkodza w polaczeniu z tluszczem.
Sa teorie, ze niedobrze jest jesc wysokokaloryczne posilki na noc. Ja tam
wierze, ze cos w tych teoriach jest, ale to juz NTG.
Pozdrawiam,
BA
|