Data: 2002-12-19 08:25:35
Temat: Re: chcę normalności
Od: "Donik" <D...@n...amujcie.terramail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
l...@w...pl naskrobal(a):
> Witam wszystkich, którzy tu zajrzą...
> Chcę normalności... dla mnie to oznacza normalny mężczyzna...(tzn.
> wolny, niezależny)
Oj, wolny i niezależny to bardzo pojemne pojęcia :-(
Czy "wolny" w sensie stanu cywilnego, czy szerzej rozumiane?
I co z tą niezależnością- czy jak np. ktoś ma starą matkę, której
pomaga to już go skreślasz?
> Czy to jest jeszcze możłiwe do otrzymania?
IMHO z trudem ale tak :-)
> Czy to dziwne, ze młoda (28), wykształcona, pracująca kobieta pragnie
> czegoś tak normalnego?
To są jeszcze takie? ;-) Nie pragnące wysokiego, przystojnego i bogatego? :-)
To faktycznie dziwne :-)
> Czy sa normalni mężczyźni, którzy chcą spokoju, rodziny,miłości i
> domowego ciepła?
Pewnie, że są. IMHO nawet się do nich zaliczam :-)
> Spokojnych świąt...
I wzajemnie.
--
Pozdrawiam, Donik
"All you need is love" (The Beatles)
http://www.kabalarians.com/male/donik.htm
|