Data: 2002-05-10 17:05:56
Temat: Re: chce schudnac
Od: l/e/h <l...@...pl.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
"iza" <z...@p...onet.pl> skribis:
>> >> to jest proste na diecie montignaca
>> >
>> >zapewne proste jak kilo sznurka w kieszeni.
>>
>> A teraz powiedz nam grzecznie co twoj post wniosl do dyskusji.
>
>Prosze bardzo:)
>Wystarczy przesledzic wiekszosc watkow na tej grupie, by uzmyslowic sobie,
>ze grubasow nie ubywa
Eeee... chociazby w tym watku jest ktos kto schudl 15 kilo... grubasow nie
ubywa ? Nie wiem z czego to wnosisz - z tego ze pojawiaja sie nowi na
grupie ?
> mimo namnazajacych sie rewelacyjnych diet.
rewelacyjny to jest druid z herbalajfem i dieta kopenhaska ktora ktos
radosnie wyslal a teraz zaluje ze stosowal.
>jesli schudna, maja problem z utrzymaniem swej nizszej wagi.
ja nie mam.
>Czy stosowanie diety Montignaca gwarantuje permanenta zmiane, czy tez sa na
>grupie ludzie, ktorzy stosujac ja maja problem z utrzymaniem szczupej
>sylwetki?
Moze i sa, ale mnie kilogramy nie wrocily choc ostatnio pije tyle piwa ze
montignaca glowa by rozbolala od sledzenia poziomu cukru w cukrze :).
>> >nie ma go wiekszosc doktorow:)
>>
>> So ?
>
>Wiec dlaczego czepiasz sie akurat tego doktorka, a????
A kogo mam sie czepiac ? Profesora Pajaka, ktory nie jest profesorem ? To
byloby NTG. Innych spektakularnych przypadkow nie znam. Ale i tak zmieniam
sygnaturke.
Pozdrawiam, Leh
--
"Dr" Kwasniewski nie jest doktorem bo nie ma doktoratu. {leh}
"To ja ja umiescilam na grupie, nastepnie zastosowalam na moim
biednym cialku, schudlam 4 kg a przybralam troche wiecej....poza
tym mialam inne efekty uboczne" {magda o diecie 'kopenhaskiej'}
|