Data: 2001-10-10 22:14:57
Temat: Re: chce sie rozwiesc
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "korab" <k...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9q27c8$ch6$1@news.tpi.pl...
> Niestety, nie moge sobie pozwolic, na wiecej wizyt:((((( psycholog to samo
> mi powiedziala, ze nei odpowiadam za jego decyzje, jednak boje sie byc
> stanowcza:(((( Ale mysle, ze kiedys do tego dojrzeje, nie bede juz nudzic,
> dziekuje wszytkim grupowiczom, ktorzy odpowiedzieli
> pozdrawiam
>
>
Zastanawia mnie tylko co się stało, że zastanawiasz się jak to powiedzieć
mężowi... Czy on nie widzi co się święci? To tylko Twoja decyzja? Nie chcę
wnikać w Twoje sprawy prywatne, ale jeśli mówisz o jego łzach i zapędach
samobójczych to znaczy, że Cię kocha... A wtedy rozwód jest dość dziwnym
rozwiązaniem...
pozdrawiam i życzę szczęścia
--
Scyzor
ICQ#: 115438022
|