Data: 2003-02-27 12:09:01
Temat: Re: chimery
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Michał Łąpieś" <l...@w...pl> wrote in
news:b3kthg$1g6$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Co do celowości takiego postępowania ( szczepienia) mam
> identyczne zdanie jak ty. Takie powstanie chimery uznaję za dzieło
> przypadku. Chodziło mi o zwrocenie Twej uwagi na to że kalus nie jest
> przecież li tylko "tkanką przyranną". Inaczej pisząc chodziło mi o
> pewne właściwości, dzięki którym określa się go "regeneracyjną tkanką
> twórczą".
A to tak :-)
Juz sie balam, ze mam zlezale wiadomosci...
> Tu chyba Bartek dobrze rozumuje .
Klasyka :-)
"Icek! Bardzo cie prosze! Ty daj mi szanse! Ty wykup los!"
Szansa chyba porownywalna z totolotkiem, ale jak nie sprobuje, to nigdy nie
bedzie mial chimery :-))
> Należy podejrzewać że chimera
> roślinna typu xLaburnocitisus miała swój początek właśnie w "podjęciu
> współpracy" przez kallus obu roślin wyjściowych.
Raczej tak. Zalezy, kiedy ja otrzymali...
O! Zapomnialam!
Ide do tkankowcow !
Pozdrowienia - Ewa Sz. ze skleroza
|