Data: 2007-12-01 22:37:43
Temat: Re: chinska roza
Od: "skrzato" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Swiatla jej nie ograniczaj. Nieco chlodu by sie przydalo ale z umiarem.
W tej chwili jest tak: Kwiat stoi jakies 2 metry od okna (vis a vie), na
podlodze. Kaloryfer przykrecilam tak, by bylo ciut chlodniej, ale dalo sie
tu wysiedziec. 10-15 stopni to malo realna temperatura biorac pod uwage
fakt, ze jestem zmarzlakiem, a po mieszkaniu placza sie dzieci ;) Za to
dzieki praniu napewno nie ma suchego powietrza, wiec przynajmniej tyle moge
mu zapewnic. Od kilku dni stan lisci sie nie zmienia, wiec jest nadzieja.
Acha, lisie of ogladalam i szkodnikow brak - na szczescie. Balam sie tylko,
ze to moga byc jakies grzyby.
Dziekuje za cenne uwagi i rady :)
Pozdrawiam
skrzato
|