Data: 2010-02-23 20:31:02
Temat: Re: chorobliwa zazdrosc
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hakim" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:2a8b5686-18c3-4bf2-8acc-0e9758c7ebd6@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
On Feb 23, 12:12 pm, Magdulińska <m...@o...pl> wrote:
> Nie dość, że rozbijasz małżeństwo, to jeszcze krzywdzisz samą siebie.
> Zrozum, że dla niego jesteś tylko zabawką, chwilową odskocznią,
> jednorazowym obiektem zaspokojenia potrzeby seksualnej, a on i tak
> będzie ze żoną i nie wierz w bajki o rozwodzie.
> Odpuść sobie i zacznij się szanować.
Oni zyja w separacji i jestem pewna , ze rozwod wezma.
Ale nie jestem pewna czy do siebie nie wroca...
A skąd masz taką pewność? Szklana kula?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|