Data: 2003-07-31 17:11:29
Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "xris" <x...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał
w wiadomości news:bgbcqb$sno$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Napisalem juz spory tekst, ale sie rozmyslilem i skasowalem go.
> Niewiele
> o mnie wiesz i nie zalezy mi aby to sie zmienilo.
Wiem tyle, ile napisałeś o sobie na grupie. Faktycznie może pytanie było
nazbyt osobiste. Nie wiem, być może Ty potrafiłeś. Jeśli tak, to
podziwiam.
Być może jestem przewrażliwiony, być może niewłaściwie oceniam sytuację,
być może sam sobie coś dopowiadam. Twoja wypowiedź skojarzyła mi się z
takimi, które nieraz słyszałem w stosunku do różnych osób. Niech się
wyprowadzi, weźmie do roboty, itd. Niestety tego typu wypowiedzi słyszę
zawsze ze strony osób, które same studiują za pieniążki rodziców, albo
pozostają na pzrynajmniej częściowym ich utrzymaniu.
Jest we mnie coś takiego, że się wewnątrz gotuję na takie rady. Tak samo
gotuję się wewnątrz na wszelkie rady udzielane ofiarom przemocy typu
gdzie szukac pomocy, co zrobić w sytuacji agresji, do kogo dzwonić, ajk
sparwca zacznie szaleć. Interwencja skończona, można się zająć dalej
swoimi sprawami.
>> Poza tym odnoszę takie wrażenie, że winę
>> przerzucasz na sd_,
>
> Bo po czesci jest winny (o ile nie jest malolatem) - godzi sie na taki
> stan rzeczy.
Nie zgodzę się. Ofiara nigdy nie jest winna.
> Niewiele zrozumiales z tego co pisalem. Wyciagnales bledne wnioski.
> Przeczytaj post Vesemira, to moze inaczej spojrzysz na moj post.
Przeczytałem, nie spojrzałem inaczej. Nadal odbieram, jak odbierałem
czytając po raz pierwszy.
Pozdrawiam,
xris
|