Data: 2007-11-22 12:59:37
Temat: Re: chrapanie TŻ-ta
Od: "l...@g...com" <l...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Lis, 17:32, "Szpilka" <s...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "malalai" <m...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:fi1k9m$bdr$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
> > Użytkownik "Ola" <z...@v...pl> napisał w
>
> >> Jak radzicie sobie z chrapaniem swoich partnerów?
>
> > niestety jedyny sposob to stopery we wlasnych uszach;) mialam dokladnie to
> > samo z TŻ, no dramat po prostu. nie wierze w zadne cudowne srodki na
> > chrapanie snoreeze i takietam, wiec w koncu w desperacji swej poszlam do
> > apteki i zakupilam stopery. sa z takiej plastycznej masy, wiec dopasowuja
> > sie do ucha i nie uwieraja. teraz moze sobie chrapac ile chce;) a ja
> > nareszcie budze sie wyspana rano;) naprawde polecam.
>
> A budzik rano słyszysz?
>
> Sylwia :-)
Mój maż też chrapie i ja niestety nie moge użyć takiej metody co Ty
bo...mam cztero-miesięczne dziecko w domu które budzi się w nocy na
jedzenie i gdybym wybrała Twoją metode to nie słyszała bym swojego
maleństwa... Zostaje mi wiedz mordzować się tak nie wiadomo ile :-(
|