Data: 2007-04-07 08:57:51
Temat: Re: chuda
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Shivman wrote:
> Słusznie. Można dziedziczyć obżarstwo a nie otyłość.
> Grubasy sobie tak wmawiają aby mieć świety spokój ;-)
http://www.google.pl/search?q=oty%C5%82o%C5%9B%C4%87
+dziedziczna+jest
a jednak sie mylisz, zreszta wiele puszystych (ktorym wspolczuje) ma dzieci tez
otyle cholernie (tym wspolczuje matki). Ciezka chorba matki nie przeszkadza jej
by przekazac ja dalej (to sie nazywa milosc matki) i widac to niestety na
ulicach, w marketach... Moze i kuchnia ale otyla matka a obok idzie jej
pekajaca w szwach corka - to czesty widok. Sorry ale poczytaj, zreszta na
discovery tez lecialo. Mowili nawet ze otyla matka 3x bardziej naraza na
przekazanie tej predyspozycji na dziecko niz ojciec (geny). Kuchnia pewnie duzo
moze pomoc w walce z tym problemem ale trzeba sie pilnowac i to sumiennie.
Moze sie zle wyrazielm, nie jestem lekarzem, dziedziczne sa sklonnosci do
otylosci.
|