« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2005-10-17 18:51:01
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dj0r79$l03$1@inews.gazeta.pl...
> Czyli jednak Maja może być dzieckiem bożym, mimo że sobie tego nie
> uświadamia?
> CBDU
"Może" nie oznacza "jest"
A DD zaczął od kategorycznego stwierdzenie "jest nawet jeśli sobie tego nie
uświadamia"
Zatem udowodniłaś, ale nie pierwotną tezę :( bardzo mi przykro, orderu nie
będzie ;)
pozdr
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2005-10-17 18:51:46
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieW dniu Mon, 17 Oct 2005 17:47:08 +0000 (UTC), osoba określana zwykle jako
Ewa Ressel pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> >PS. Co do meritum wątku, to IMO jest coś na rzeczy. W książkach do NPR pisze
>> >się głównie o niesamowitej skuteczności metody - faktycznie, w obecnej formie
>> >przy prawidłowym stosowaniu o "wpadce" praktycznie mowy być nie może.
>> Chyba, że kobieta ma straszliwie nieregularny cykl. A tak też się
>> zdarza. I co teraz?
>Akurat z nieregularnymi cyklami NPR radzi sobie świetnie. To nie kalendarzyk!
>Opiera się na prostej zasadzie: zmienia się tylko długość I część cyklu (przed
>owulacją), czas od owulacji do końca cyklu jest stały.
A jest? Poważnie pytam, bo nie bardzo w tym momencie mam jak sprawdzić.
>> >Tym
>> >samym zacierają się różnice między NPR a antykoncepcją, bo obie służą (bardzo
>> >skutecznie!) temu samemu celowi "nie chcemy dzieci". A zatem pisanie o
>> >"mentalności antykoncepcyjnej" powoli przestaje mieć sens, bo taka postawa
>> >charakteryzuje też gros par stosujących NPR.
>> O. I zaraz dowiesz się, że "otwarcie na życie" itd.
>Własnie o tym piszę - że przy tak dużej doskonałości metody "otwarcie na
>życie" często pozostaje teorią.
>A przy okazji baaardzo krzywdzi się osoby stosujące sztuczną antykoncepcję (to
>do DD bezpośrednio).
>Bo nie tu przebiega linia podziału na szanujących i nieszanujących życie
>(biorąc pod uwagę wielość aspektów tego stwierdzenia).
O. I wreszcie ktoś coś rozsądnego napisał :-)
--
\------------------------/ My hovercraft is full of eels.
| K...@e...eu.org |
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2005-10-17 18:52:50
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dj0rel$sai$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No, tak... myślałam, że tu dyskutuje się z tym, co napisane a nie co sobie
> rozmówca pomyślał...
No, kochana, to badź konsekwentna :)
> W tej sytuacji - cofam wszystko co powiedziałam. Rzeczywiście, biorąc pod
> uwagę Twoje myśli a nie słowa - byłam w błędzie.
>
> od tej pory będę baczniejszą uwagę zwracała na Twoje myśli, a nie -
> zapisane slowa...
Zapisane słowa można interpretowac na wiele sposobów, jak widzisz. Ja
zinterpretowałam inaczej. Bardziej wprost. Bliżej tego, co napisała.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2005-10-17 18:53:28
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dj0rmk$6d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
> wiadomości news:dj0qu8$sts$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mnie się łatwiej żyje, odkąd przyjęłam do głowy (pracuję nad sercem, bo
>> to trudne wyzwanie), że istnieje. Ale każdemu jego droga :)
>
> Wiesz, gdybym poczyniła takie założenie, musiałabym uznac, że ofiary z NY
> z 11.09.2001 siedzą sobie w jednym niebie z terorystami którzy ich na
> śmierć skazali...
>
> A to już kompletnie nie pasuje... :(
Bo to nie pasuje. Terroryści nie siedzą w niebie, jak mniemam, a i ofiary
pewnie nie wszystkie.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2005-10-17 18:55:39
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieW artykule <dj0he3$or9$1@nemesis.news.tpi.pl> Dariusz Drzemicki napisał(a):
> Użytkownik "Przemysław Uznański" <N...@s...pl> napisał w
> wiadomości news:slrn.pl.dl5n9q.kpd.NOSPAM-izulin-NOSPAM@sphere.
pl...
>>>>> Zanim odpowiem chciałbym się upewnić, czy traktujesz matematykę za
>>>>> królowę
>>>>> nauk?
>>>>
>>>> Raczej jako religię.
>>>
>>> To gorzej niż myślałem.
>>
>> Czemu? Ty wierzysz w swoje wartośći, któe wynikają z twojej wiary.
>> Ja wierzę w wytłumaczalność i poznawalność świata.
>
> Ale dlaczego podnosisz ją do rangi religii?
> Dlaczego jedynie matematyka jest instrumentem do poznawalności świata?
> Czy matematyka potrafi odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego?
Ba, matematyka potrafi takie pytania stawiać.
Fakt, że na poziomie abstrakcji niedostępnym zwykłym śmiertelnikom.
Dla mnie matematyka nie opisuje świata. Dla mnie matematyka *jest*
światem. Całym. Nie tylko tym postrzeganym przez nas. Nie tylko ta
matematyka,którą nasze maluczkie umysły wymyślają..
Jeśli Bóg istnieje, to jest wpisany w matematykę.
>> W brak Boga w
>> rozumieniu ludzkim - w moim świecie nie ma dla niego miejsca. W brak
>> duszy i egzystencji jakiejkolwiek po śmierci - stąd mój hedonizm.
>
> Wpadłeś w pułapkę myśli oświeceniowej.
>
>> Więc czemu od razu spisujesz mnie na straty za przekonania?
>
> Nie spisuję. To zależy, czy jesteś w stanie pokonać granicę materializmu.
Jesteś w stanie pokonać granicę wiary?
>> Więcej tolerancji, mniej pogardy.
>
> Troska nie jest pogardą.
> Natomiast tolerancja jest obojętnością, a to jest chyba gorsze nawet od
> relacji negatywnej.
Tolerancja z chęcią poznania argumentów strony przeciwnej?
Jedna książka która oświeciła mnie względem wierzących i pozwoliła uznać
ich argumenty i prawie nawróciła - 'Według łotra' Adama
Wiśniewskiego-Snerga.
--
Uzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2005-10-17 18:56:58
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieUżytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrndl7sj7.ic8.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...
>>Wierzę w świadectwo cudów. Wierzę wświadectwo świętych i błogosławionych,
>>w
>>których działaniu przejawiła się Istota Boga. To wystarczajaco empiryczne
>>dowody, których istneinie rozum przyjmuje i głupieje wobec niemożliwości
>>wytłumaczenia tego w sposób racjonalny.
>
> Jedyne co możesz napisać, to to, że wierzysz że to są empiryczne dowody.
Mylisz się. Jedynym, co mogę napisać, to że to są dowody na to, że nie da
się pewnych spraw udowodnić empirycznie :)
>>> Naprawdę nie jest problemem stwierdzenie, ze istniej Gomo Luni, Tutu
>>> Vupi,
>>> Nupi Suno. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, ze te byty
>>> istnieją, ale to wcale nie oznacza, ze nie istnieją. Co więcej, dobrze
>>> poinformowane źródła twierdzą, ze sa one kolejno Ojcem, Wujem i Stryjem
>>> wszystkich ludzi.
>>Wymień źródła. Odwagi, kochana, nikt się nie będzie smiał z Twojego
>>przekonania, ze istnieją. Jako i z przekonania, że nie istnieją, bo Twój
>>rozum ich nie poznał. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić,
>>ze
>>Bóg istnieje, ale to wcale nie oznacza, że nie istnieje. Daje o sobie
>>znać.
>
> Nie. Ty wierzysz, że jakieś zdarzenia były boskim "dawaniem o sobie
> znać".
Nadal jednak nikt nie uzasadnił powyższego. Nawet tym, że wymienieni dają
podstawy do wierzenia, ze tak jest, jak napisano powyżej.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2005-10-17 18:57:19
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieW dniu Mon, 17 Oct 2005 20:53:28 +0200, osoba określana zwykle jako
Margola pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>>> Mnie się łatwiej żyje, odkąd przyjęłam do głowy (pracuję nad sercem, bo
>>> to trudne wyzwanie), że istnieje. Ale każdemu jego droga :)
>> Wiesz, gdybym poczyniła takie założenie, musiałabym uznac, że ofiary z NY
>> z 11.09.2001 siedzą sobie w jednym niebie z terorystami którzy ich na
>> śmierć skazali...
>> A to już kompletnie nie pasuje... :(
>Bo to nie pasuje. Terroryści nie siedzą w niebie, jak mniemam, a i ofiary
>pewnie nie wszystkie.
I to jest jeden z powodów, dla których jakoś nie pasuje mi katolickie
wytłumaczenie świata.
--
\------------------------/ Nie dewaluuj plonków, a tym bardziej
| K...@e...eu.org | fnordów. One w zamian zdywersyfikują ci
| http://epsilon.eu.org/ | portfel ;>(H'M'L)
/------------------------\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2005-10-17 18:57:58
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieUżytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dj0rr0$r2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:dj0r79$l03$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Czyli jednak Maja może być dzieckiem bożym, mimo że sobie tego nie
>> uświadamia?
>> CBDU
>
> "Może" nie oznacza "jest"
>
> A DD zaczął od kategorycznego stwierdzenie "jest nawet jeśli sobie tego
> nie uświadamia"
>
> Zatem udowodniłaś, ale nie pierwotną tezę :( bardzo mi przykro, orderu nie
> będzie ;)
"Jest" zawiera się w "może być". Pół orderu należy się z pewnością :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2005-10-17 18:58:28
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrndl7sm2.ic8.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...
>>Akurat z nieregularnymi cyklami NPR radzi sobie świetnie. To nie
>>kalendarzyk!
>>Opiera się na prostej zasadzie: zmienia się tylko długość I część cyklu
>>(przed
>>owulacją), czas od owulacji do końca cyklu jest stały.
>
> A jest? Poważnie pytam, bo nie bardzo w tym momencie mam jak sprawdzić.
Jest.
Margola Empiryczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2005-10-17 18:59:18
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcieW artykule <dj0nh5$474$1@inews.gazeta.pl> Ewa Ressel napisał(a):
> idiom <i...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> > Ja rozumiem, że DD prosi Maję o uzasadnienie całości wypowiedzi, łącznie z
>> > początkową "bzdurą".
>>
>> Ależ początkowa "bzdura" już została przez Maje uzasadniona ("równie dobrze
>> mogę Ci napisać, że jesteś synem Wakan Alo, ale sobie tego nie
>> uświadamiasz")
>
>
> Zdanie "Bóg chrześcijan nie istnieje, bo równie dobrze może istnieć Wakan Alo"
> w mojej opinii nie nosi znamion uzasadnienia.
Tylko dlatego że chrześcijan jest miliard a wyznawców Wakan Alo
odpowiedni mniej?
Kiedyś wiara w panteon grecki była dominująca na świecie? I co? I co?
--
Uzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |