Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Re: ci?ża, proszę pomóżcie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: ci?ża, proszę pomóżcie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 550


« poprzedni wątek następny wątek »

211. Data: 2005-10-17 18:29:48

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

idiom <i...@w...pl> napisał(a):


> > Zdanie "Bóg chrześcijan nie istnieje, bo równie dobrze może istnieć Wakan
> > Alo"
> > w mojej opinii nie nosi znamion uzasadnienia.
>
> Tia... Byloby super, gdyby nie to, że Maja nie negowała istnienia Boga, a
> tylko fakt, że ktos niewierzący w tego Boga jest dzieckiem Boga....


Jeszcze raz, powoli i dużymi literami. Bóg istnieje (lub nie) niezależnie od
tego, czy Maja wierzy, czy nie. Ergo - _być_może_ DD ma rację.


> A to już można świetnie uzasadnić stwierdzeniem, że DD może być dzieckiem
> Wakan Alo, tylko sobie nie zdaje z tego sprawy....


To naprtawdę nie ma nic wspólnego z _uzasadnianiem_
Przywołując Twoja analogię. "Pani X być może jest prostytutką, bo pani Z być
może jest prostytutką".


>
> Bo gdyby było tak jak mówi DD, to kazde z nas miałoby za ojców pewno setki
> bogów. Nie uwazasz, że to dość dziwne byłoby ?


Przywołaj jakiś cytat, bo nie przypominam sobie, by DD mówił cokolwiek w tym
rodzaju.
ER

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


212. Data: 2005-10-17 18:29:55

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:dj0pp9$pf3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ewa, moim zdaniem, potwierdziła Twoją, powyższą tezę, trzeba tylko chceć
> to doczytać.
> Napisała w wolnym tłumaczeniu, że przy założeniu, że Bóg istnieje, teza
> jest słuszna. Tak jak Ty powyżej :) Przeczytaj raz jeszcze i zapomnij na
> chwilę, kto to napisał :)

Nie, nie napisała.

Napisała, cytuję:

"Przecież nie jestes w stanie wykluczyć, że Bóg
chrześcijański istnieje, prawda? A jeśli tak (jeśli nie da się wykluczyć, że
istnieje = może istnieć a może nie istnieć), faktycznie jest jak pisze DD:
wszyscy ludzie są Jego dziećmi."

Czyli jeśli Bóg istnieje albo jeśli Bóg nie istnieje - tak czy inaczej,
wszyscy jesteśmy jego dziećmi.

Wiem, co chciała napisac Ewa... Chciała....

> Jako i Ty wyprowadzasz stwierdzenie, że Bóg nie istnieje, z faktu, że brak
> dowodów na Jego istnienie (z czym się nie zgadzam. Zadzam się tylko, że
> nie wszyscy je widzą, bo to są dowody, których empiryczny rozum nie umie
> wyjaśnić. I że mu to nie daje do myślenia...)


Ale Margola, ja nigdzie nie napisałam wprost, że Bóg nie istnieje :D (
Proszę, jeśli chcesz ze mną dyskutowac, to ze mną.)

Bo, tego po prostu nie wiem.

Zakładam, że nie istnieje. Ale tak naprawdę, to tylko Pan Bóg wie ;)

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


213. Data: 2005-10-17 18:35:24

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

idiom <i...@w...pl> napisał(a):


>
> Nie, nie napisała.
>
> Napisała, cytuję:
>
> "Przecież nie jestes w stanie wykluczyć, że Bóg
> chrześcijański istnieje, prawda? A jeśli tak (jeśli nie da się wykluczyć, że
> istnieje = może istnieć a może nie istnieć), faktycznie jest jak pisze DD:
> wszyscy ludzie są Jego dziećmi."


Nienienie. "A jeśli tak" odnosi się do końcówki: "A jeśli istnieje" (a nie,
jak Ty rozwinęłaś: "Jeśli nie da się wykluczyć, że istnieje").
Teraz jaśniej?


> Czyli jeśli Bóg istnieje albo jeśli Bóg nie istnieje - tak czy inaczej,
> wszyscy jesteśmy jego dziećmi.
>
> Wiem, co chciała napisac Ewa... Chciała....


IMO wyraziłam się całkiem precyzyjnie.
ER

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


214. Data: 2005-10-17 18:39:48

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dj0qis$hsk$1@inews.gazeta.pl...
> idiom <i...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> > Zdanie "Bóg chrześcijan nie istnieje, bo równie dobrze może istnieć
>> > Wakan
>> > Alo"
>> > w mojej opinii nie nosi znamion uzasadnienia.
>>
>> Tia... Byloby super, gdyby nie to, że Maja nie negowała istnienia Boga, a
>> tylko fakt, że ktos niewierzący w tego Boga jest dzieckiem Boga....
>
>
> Jeszcze raz, powoli i dużymi literami. Bóg istnieje (lub nie) niezależnie
> od
> tego, czy Maja wierzy, czy nie. Ergo - _być_może_ DD ma rację.

A, _być_może?? "byc może", a nie "faktycznie jest" ??! No, to szkoda, że
od razu tego nie napisałaś, zamiast pisać "faktycznie jest jak pisze DD"

Oszczędziłoby mi to cholernie dużo gadania...

> To naprtawdę nie ma nic wspólnego z _uzasadnianiem_
> Przywołując Twoja analogię. "Pani X być może jest prostytutką, bo pani Z
> być
> może jest prostytutką".

I jest to błędne z logicznego punktu widzenia??

Bo mnie się zdaje poprawne...

Choć właściwszym porównaniem byłoby "Pan X uważa się za ojca wszystkich
dzieci, zatem Pan Y tez może się uważać za ojca wszystkich dzieci". I jakze
uzasadniające :D


> Przywołaj jakiś cytat, bo nie przypominam sobie, by DD mówił cokolwiek w
> tym
> rodzaju.

Gdyby prawda było to co mówi DD, ze Bóg jest moim ojcem, bo DD w to wierzy,
zatem moim ojcem byłby każdy bóg, jesli jedna osoba wierzy w jego istnienie
i w to, że jest on ojcem- to wynika z logiki, prawda? A z kolei wiemy, że
jest wiele bogów na Ziemi. I wiele religii zakłada boskie ojcostwo, prawda?
(potrafimy chyba użyc równiez naszej wiedzy na temat świata, nie tylko tego
co mówi DD i Biblia, mam nadzieję??)

Zatem jest wiele bogów, co do których ich wyznawcy wierzą, że sa oni ojcami
ludzi. Zatem mam nie tylko jednego boskiego tatusia, bo nie mam powodów
dyskryminowac jakiejkolwiek wiary.

Czy jest dla Ciebie jasne to co napisałam? Czy rozumiesz, dlaczego takie
stwierdzenie wynika z tezy DD, że wszyscy ludzie na świecie są dziećmi Boga?

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


215. Data: 2005-10-17 18:40:41

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

idiom <i...@w...pl> napisał(a):


>
> Bo, tego po prostu nie wiem.
>
> Zakładam, że nie istnieje. Ale tak naprawdę, to tylko Pan Bóg wie ;)


Czyli jednak Maja może być dzieckiem bożym, mimo że sobie tego nie uświadamia?
CBDU
:-D
ER


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


216. Data: 2005-10-17 18:44:26

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dj0q5r$g0s$1@inews.gazeta.pl...
> idiom <i...@w...pl> napisał(a):
>
>
>>
>> czyli po prostu, nie można stwierdzic "faktycznie jest jak pisze DD:
>> wszyscy ludzie są Jego dziećmi." bez żadnego zastrzeżenia, że może się
>> zdarzyć, że Bóg nie istnieje.
>
>
> Na początku cytowanej przez Ciebie wypowiedzi uczyniłam założenie "JEŚLI
> TAK"
> [w domyśle: Jeśli Bóg istnieje]. Więc zarzut jak gdyby kulą w płot.

A cha... W domyśle.... A więc nie było to potwierdzenie bezpośrednio
wcześniej wyartykułowanego zdania (czyli - nie ma dowodów na nieistnienie)
tylko potwierdzenie tego, co sobie pomyślałaś...

No, tak... myślałam, że tu dyskutuje się z tym, co napisane a nie co sobie
rozmówca pomyślał...

W tej sytuacji - cofam wszystko co powiedziałam. Rzeczywiście, biorąc pod
uwagę Twoje myśli a nie słowa - byłam w błędzie.

od tej pory będę baczniejszą uwagę zwracała na Twoje myśli, a nie - zapisane
slowa...

ROTFL


pozdrawiam

Monika




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


217. Data: 2005-10-17 18:44:38

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: Przemysław Uznański <N...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <dj0ja3$jgh$1@atlantis.news.tpi.pl> Dariusz Drzemicki napisał(a):

> Użytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomoœci
> news:dj0gtk$d5f$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>> Jaja sobie robisz czy jesteś AŻ tak niedouczony?
>> Nie wiesz, co to leczenie hormonalne?
>> Kurczę, miałam pewnie leczyć się aspiryną albo naparem z lipy. Ciekawe,
>> czy
>> miałabym wtedy dzieci?
>> Muszę powiedzieć tym jełopom, lekarzom, że kiedy chodziłam jeszcze do
>> liceum
>> (i nie miałam nawet chłopaka), to oni mnie NIE LECZYLI. Oni mi dawali
>> antykoncepcję, choć wiedzieli, żem dziewica...
>> Ha ha ha
>
> Nie rozumiesz tematu?
> Nie krytykuję leczenia hormonalnego, ale antykoncepcję hormonalnš.
> Pierwsze leczy chorobę, drugie rozregulowuje zdrowy organizm, aby współżyć
> bez ryzyka poczęcia.

Ale nie rozumiesz że stosuje się praktycznie te same środki?

--
Uzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


218. Data: 2005-10-17 18:48:41

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:dj0qu8$sts$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mnie się łatwiej żyje, odkąd przyjęłam do głowy (pracuję nad sercem, bo to
> trudne wyzwanie), że istnieje. Ale każdemu jego droga :)

Wiesz, gdybym poczyniła takie założenie, musiałabym uznac, że ofiary z NY z
11.09.2001 siedzą sobie w jednym niebie z terorystami którzy ich na śmierć
skazali...

A to już kompletnie nie pasuje... :(


pozdr

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


219. Data: 2005-10-17 18:50:15

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Mon, 17 Oct 2005 20:12:29 +0200, osoba określana zwykle jako
Margola pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> Nie ma. Skoro cos istnieje, to znaczy że można istnienie tego udowodnić.
>> Bo
>> inaczej skąd wiedziec, że istnieje?
>Mnie wystarczy świadectwo Jezusa Chrystusa i Jana Pawła II. Wystarczająco
>pokazali mi siłę oddziaływania Boga na ludzkość, bym nie domagała się innych
>dowodów.
>Wierzę w świadectwo cudów. Wierzę wświadectwo świętych i błogosławionych, w
>których działaniu przejawiła się Istota Boga. To wystarczajaco empiryczne
>dowody, których istneinie rozum przyjmuje i głupieje wobec niemożliwości
>wytłumaczenia tego w sposób racjonalny.

Jedyne co możesz napisać, to to, że wierzysz że to są empiryczne dowody.

>> Naprawdę nie jest problemem stwierdzenie, ze istniej Gomo Luni, Tutu Vupi,
>> Nupi Suno. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, ze te byty
>> istnieją, ale to wcale nie oznacza, ze nie istnieją. Co więcej, dobrze
>> poinformowane źródła twierdzą, ze sa one kolejno Ojcem, Wujem i Stryjem
>> wszystkich ludzi.
>Wymień źródła. Odwagi, kochana, nikt się nie będzie smiał z Twojego
>przekonania, ze istnieją. Jako i z przekonania, że nie istnieją, bo Twój
>rozum ich nie poznał. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, ze
>Bóg istnieje, ale to wcale nie oznacza, że nie istnieje. Daje o sobie znać.

Nie. Ty wierzysz, że jakieś zdarzenia były boskim "dawaniem o sobie
znać".


--
Kruk@ -\ | In the force if Yoda's so strong, construct
}-> epsilon.eu.org | a sentence with words in the proper order
http:// -/ | then why can't he?
|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


220. Data: 2005-10-17 18:50:31

Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dj0r6s$eq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jeszcze raz, powoli i dużymi literami. Bóg istnieje (lub nie) niezależnie
>> od
>> tego, czy Maja wierzy, czy nie. Ergo - _być_może_ DD ma rację.
>
> A, _być_może?? "byc może", a nie "faktycznie jest" ??! No, to szkoda, że
> od razu tego nie napisałaś, zamiast pisać "faktycznie jest jak pisze DD"
>
> Oszczędziłoby mi to cholernie dużo gadania...

Moim zdaniem, nie pogniewaj się, oszczędziłoby Ci go przeczytanie tego, co
napisała Ewa i nie dopisywanie własnych, być może zbyt pogłębionych,
interpretacji. Nie znaczy, ż enieprawdziwych, jednak prawdziwych tylko przy
załozeniu, ze intencja ER była z nimi tożsama :)

>> To naprtawdę nie ma nic wspólnego z _uzasadnianiem_
>> Przywołując Twoja analogię. "Pani X być może jest prostytutką, bo pani Z
>> być
>> może jest prostytutką".
>
> I jest to błędne z logicznego punktu widzenia??
>
> Bo mnie się zdaje poprawne...

O. To bardzo bardzo ciekawe. Całkiem serio. Ja z kolei nie widzę logicznego
związku. Jeśli to nie kłopot, możesz go wywieść?


> Gdyby prawda było to co mówi DD, ze Bóg jest moim ojcem, bo DD w to
> wierzy, zatem moim ojcem byłby każdy bóg, jesli jedna osoba wierzy w jego
> istnienie i w to, że jest on ojcem- to wynika z logiki, prawda?

Nie. Z logiki, IMHL (Logic) DD mówi, że Bóg jest Twoim ojcem, zatem twoim
ojcem jest Bóg. Nie mniej i nie więcej. Resztę wkładasz mu w usta. Gdyby
inna oaosba, która wierzy w innego boga, powiedziała Ci, że on jest Twoim
ojcem, to ona powiedziałaby, że to tamten jest twoim ojcem, a nie Bóg.



>A z kolei wiemy, że jest wiele bogów na Ziemi.

Skąd? Ja tam wiem, że jest jeden Bóg, i w dodatku w niebie ;P

>I wiele religii zakłada boskie ojcostwo, prawda?

A to już zupełnie co innego.

> (potrafimy chyba użyc równiez naszej wiedzy na temat świata, nie tylko
> tego co mówi DD i Biblia, mam nadzieję??)

Ależ właśnie używamy, naszej, a nie podręcznikowej :)

> Zatem jest wiele bogów,

Może być wielu bogów, jeśli dopuszczamy ich istnienie

>co do których ich wyznawcy wierzą, że sa oni ojcami
> ludzi. Zatem mam nie tylko jednego boskiego tatusia, bo nie mam powodów
> dyskryminowac jakiejkolwiek wiary.

W opinii DD i Boga - masz jednego. Bo z tymi opiniami walczysz, zatem
precyzuję.

> Czy jest dla Ciebie jasne to co napisałam? Czy rozumiesz, dlaczego takie
> stwierdzenie wynika z tezy DD, że wszyscy ludzie na świecie są dziećmi
> Boga?

Nie rozumiem :P
Acz rozumiem, że takie stweirdzenie wynika nie tyle z tezy DD, co z Twojego
stosunku do tej tezy.


Margola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 30 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

To NIE jest spam !!! przeczytaj obowiazkowo!! twoje zycie się zmieni!!
rozwód a wyjazd dziecka za granic
kobieta-cud ewolucji, i monogamia (link)
Best Expired domain finder
Rozne, rodzinne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »