ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

1. Data: 2005-09-29 20:23:03

Temat: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aga " <y...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

W tvn-style napotkalam program kulinarny Nigelii bodajze Lawson. Serwowala
ciasteczka krewetkowe. Czy ktos z Was probowal zrobic takie ciasteczka? JAk
wrazenia?
Ja jestem krewetkozerca, wiec mam wielka ochote sprobowac. Z drugiej strony
nie wszystkie jej pomysly mi podchodza, szczegolnie, ze duzo jest tam na oko,
a ja pierwszy raz wole z proporcjami. Mozna znalezc gdzies jej przepisy
dokladne z proporcjami? No i czy w ogole warto szukac?

pozdr
yas
PS. Gdyby ktos byl ciekaw - ciasto - zabek czosnku, pare dymek, 25 dag
krewetek, zmiksowac, dodac 5 dag maki, odrobine wytrawnego cherry. Smazyc na
glebokim tluszczu na zloto. Skropic cytryna. To jeden z najdokladniejszych
jej przepisow :D

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-29 20:57:32

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Magdalena W." <b...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aga " <y...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości

> PS. Gdyby ktos byl ciekaw - ciasto - zabek czosnku, pare dymek, 25 dag
> krewetek, zmiksowac, dodac 5 dag maki, odrobine wytrawnego cherry. Smazyc
na
> glebokim tluszczu na zloto. Skropic cytryna. To jeden z najdokladniejszych
> jej przepisow :D
Brzmi nieźle, takie racuszki bardziej niż ciasteczka.
Jedna uwaga - nie "wytrawne cherry" tylko wytrawne SHERRY, bo dodasz
wiśniówki i wyjdzie świństwo :)
A sherry do krewetek jak najbardziej. Smaczne to musi być, chyba wypróbuję w
przyszłym tygodniu i podzielę się wrażeniami, o ile ktoś mnie nie wyprzedzi
:)

Pozdrawiam
Magdalena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-29 21:18:02

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aga " <y...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena W. <b...@s...gazeta.pl> napisał(a):

> Jedna uwaga - nie "wytrawne cherry" tylko wytrawne SHERRY, bo dodasz
> wiśniówki i wyjdzie świństwo :)
> A sherry do krewetek jak najbardziej.

Dzieki :)
Mowiac szczerze nie wiem skad mi sie to cherry wzielo... To znaczy wiem, to
moja podswiadomosc domaga sie dobrej wisniowki, a musi poczekac :)

yas

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-30 08:05:19

Temat: Re: ciasteczka... i przepisy Nigelli Lawson
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"Aga " pisze:

> Z drugiej strony nie wszystkie jej pomysly mi podchodza, szczegolnie, ze
> duzo jest tam na oko, a ja pierwszy raz wole z proporcjami. Mozna znalezc
> gdzies jej przepisy dokladne z proporcjami? No i czy w ogole warto szukac?

Tu http://www.nigella.com/ strona oficjalna i oczywiscie kilka przepisow z
miarami (miary w jednostkach europejskich - Bogu dzieki, bo przeciez mozna
tu sobie wlosy z glowy wyrywac przeliczajac funty i uncje na kilometry i
celsjusze ;-)).

Tu http://www.stylenetwork.com/Shows/NigellaBites/Recip
es/ z jej ksiazki pt.
"Nigella Bites" (cholera, te uncje).

I jeszcze tu kilka:
http://www.channel4.com/life/microsites/N/nigella/re
cipes.shtml

Wg moich skrupulatnych obliczen ;-) Nigella wydala 5 ksiazek "kucharskich",
ale nie wiem, czy juz ja na nasz przetlumaczono (za chwile wyjasnie,
dlaczego te kurze pazurki ""):

1. How to Eat: Pleasures and Principles of Good Food.
2. Forever Summer.
3. How to Be a Domestic Goddess: Baking andf the Art of Comfort Cooking.
4. Nigella Bites.
5. Feast: Food That Celebrates Life.

W przepisach ksiazkowych nie natrafilam jeszcze na nieokreslone proporcje
czy miary (garsc, kilka, szczypta czy do smaku), zazwyczaj pojawia sie
dokladna lista skladnikow z miarami. Z drugiej strony, wiekszosc przepisow
to albo Nigelli wynalazki lub udoskonalenia znalezionych lub odziedziczonych
przepisow (do czego autorka sie chetnie i dumnie przyznaje). Stad jesli
dobrze rozumiem jej filozofie gotowania, mozna spokojnie eksperymentowac i
tak dobierac proporcje czy skladniki (!), zeby absolutnie zafascynowac swoje
podniebienie czy podbniebienie gosci (bardzo czesto przepisy koncza sie
zaproszeniem w stylu: zastap dzem..., mozna dodac... ). Argument dodatkowy -
Nigella nieczesto siega do tradycyjnych potraw (no oczywiscie, oprocz jej
ostatniej ksiazki "Feast", ktora wczoraj w lapach trzymalam, ale cos mi sie
wydawala za droga, moze pod choinke sobie kupie), wiec nie trzeba sie
upierac przy ustalonych od wiekow skladnikach (patrz: pl.rec.kuchnia i
temat: bigos :-)))). W tym sensie, kuchnia Nigelli nie jest dla ludzi o
slabym sercu: trza sie przygotowac zarowno na sukces, jak i wierutna
porazke, choc wszystko jest wzgledne: skoro nie ma idealu i wzorca jakies
potrawy, to kazda wariacja jest rownie uprawniona i jesli zjadliwa, to
bardzo dobra :-).

A na koniec jeszcze wytlumacze te "kucharskosc". Bardzo mi przypadl sposob
pisania Nigelli. Jej ksiazki sa opowiadaniami o ludziach, ktorych spotkala,
ciekawych miejscach i kulturach, z ktorymi miala stycznosc. "Nigella Bites"
podzielona jest na rozdzialy o roznych stylach zycia: razem zebrane sa
przepisy na deszczowe weekendy i dluuuugie gotowanie, osobno przepisy na
uczty oczyszczajace i zdrowe. Osobno na party dla dzieci. I caly rozdzial o
czekoladzie. Wczoraj przekartkowalam "Feast" na tyle, zeby sie zakochac: tam
sa rozdzialy jak z kasiazek podrozniczych: zydowskie Hanukkah,
chrzescijanska Wielkanoc, walentynki i Thanksgiving, przepsy postne i z
roznych kultur na wesela i stypy.

Czy warto szukac? Ja Nigelle bardzo lubie, wiec nie jestem obiektywna :-).
Kilka jej przepisow juz tu wklepalam: bodajze na ciasto z Coca Cola i na
szynke gotowana w tejze :-). Same dziwactwa. Bo ja lubie dobrze sie bawic,
jak juz musze poczlapac do kuchni. I jestem niesamowicie zahartowana w
porazkach :-).

Pozdrawiam serdecznie,
eM na wyspie w deszczu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-30 08:46:15

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aska" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aga " <y...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dhhif7$jmq$1@inews.gazeta.pl...
> W tvn-style napotkalam program kulinarny Nigelii bodajze Lawson. Serwowala
> ciasteczka krewetkowe. Czy ktos z Was probowal zrobic takie ciasteczka?
JAk
> wrazenia?

Owszem. Ciasteczka (raczej małe racuszki) wyszly znakomite. Do podanego
przepisu dodalam jeszcze kawaleczek swiezego imbiru. I trzeba pamietac, zeby
krewetki byly surowe (szare). Przepis super szybki, super prosty i produkt
baardzo smaczny.
Rownie przyjemny byl, prezetowany w tym samym programie, makaron z "pesto"-
wyprobowany przeze mnie tego samego dnia co krewetkowe racuszki. Polecam.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-09-30 09:25:14

Temat: Re: ciasteczka... i przepisy Nigelli Lawson
Od: "turecky " <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

eM <...@...c> napisał(a):

>

> Czy warto szukac? Ja Nigelle bardzo lubie, wiec nie jestem obiektywna :-).
> Kilka jej przepisow juz tu wklepalam: bodajze na ciasto z Coca Cola i na
> szynke gotowana w tejze :-). Same dziwactwa. Bo ja lubie dobrze sie bawic,
> jak juz musze poczlapac do kuchni. I jestem niesamowicie zahartowana w
> porazkach :-).

A ja nie lubię. Obejrzałem kilka jej programów i wbrew opinii Anglików (tak
czytałem) jej gotowanie wcale nie jest sexy:
- Nie lubię jak się kucharz brudzi się przy gotowaniu i łapami miesza sałatkę,
- Nie lubię niedbale serwowanych potraw,
- Nie lubię dziwactw
- Gotowanie to nie zabawa
- Lubię luz, ale wolę ten by Jamie Oliver

Moja klasyfikacja:
Rick Stein, Antony Thomson, Ainsley Harriott - Premiership
Jamie Oliver, Ross Burden, James Martin, Brian Turner - Division One

pozdrawiam turecky

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-09-30 09:25:46

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aga " <y...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aska <j...@o...pl> napisał(a):

>
> Owszem. Ciasteczka (raczej małe racuszki) wyszly znakomite.

No to na pewno sprobuje :)

> trzeba pamietac, zeby
> krewetki byly surowe (szare).

Moge pytanie laika? Tylko nie krzyczcie :) Moje krewetki sa rozowe,
zamrozone. To nie sa surowe? Jesli nie, to gdzie kupic te szare???

> Rownie przyjemny byl, prezetowany w tym samym programie, makaron z "pesto"-
> wyprobowany przeze mnie tego samego dnia co krewetkowe racuszki. Polecam.

Niestety - uczulenie na orzeszki wyklucza u mnie te potrawe :(

pozdr
yas z apetytem na racuszki, placuszki czy co tam z tego wyjdzie :D

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-09-30 09:42:22

Temat: Re: ciasteczka... i przepisy Nigelli Lawson
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 30 Sep 2005 09:05:19 +0100, Waćpanna lub waćpan eM, w wiadomości
<news:dhirjq$o49$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:

> Wg moich skrupulatnych obliczen ;-) Nigella wydala 5 ksiazek "kucharskich",
> ale nie wiem, czy juz ja na nasz przetlumaczono (za chwile wyjasnie,
> dlaczego te kurze pazurki ""):

Ja nie znalazłam żadnej książki Nigelli w Polsce, nad czym bardzo bardzo
bardzo ubolewam, bo po obejrzeniu jednego Nigella Bites, przyrzekłam jej
miłość, wierność i uczciwość małżeńską :P

> Czy warto szukac? Ja Nigelle bardzo lubie, wiec nie jestem obiektywna :-).
> Kilka jej przepisow juz tu wklepalam: bodajze na ciasto z Coca Cola i na
> szynke gotowana w tejze :-). Same dziwactwa. Bo ja lubie dobrze sie bawic,
> jak juz musze poczlapac do kuchni. I jestem niesamowicie zahartowana w
> porazkach :-).

Ja od wczoraj też. Skusiłam się na przepis z Galerii Potraw na gazeta.pl
O, to: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=777&w=29212
078
Na zdjęciu wyglądało na ładne ciasto z taką pianką z mleka skondensowanego.
U mnie wyglądało z miski, bo pomimo zachowania czasów gotowania i
skrupulatnego ucierania, postanowiło nie zgęstnieć.
Co gorsza - to jest niejadalne :) Za słodkie. Wyżeramy czekoladę i ciacha...
Najgorsze to, że w sumie to moja pierwsza aż taka porażka.
Ciągle jestem w szoku... :D
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
To co w pociągu nazywa się tłok, w knajpie ludzie nazywają atmosferą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-09-30 09:51:35

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aska" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moge pytanie laika? Tylko nie krzyczcie :) Moje krewetki sa rozowe,
> zamrozone. To nie sa surowe? Jesli nie, to gdzie kupic te szare???

Rozowe sa juz ugotowane, surowe sa szare. Krewetkowe racuchy wyjda pewnie i
z ugotowanych, ale jestem pewna, ze beda mialy inny smak. Surowe krewetki po
obrobce sa - moim zdaniem - bardziej soczyste, sprezyste, jakies lepsze po
prostu.
Nie wiem, skad jestes, poszukaj moze w innych sklepach, powinny gdzies
znalezc sie i szare krewetki. Spory wybor (jak na PL) jest w Warszawskiej
sieci sklepow Asian Food (czy jakos tak) - np. w Galerii Mokotow, Blue City.
Trzymam kciuki za owocne poszukiwania :)
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-09-30 10:02:12

Temat: Re: ciasteczka krewetkowe Nigelli - probowaliscie?
Od: "Aga " <y...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aska <j...@o...pl> napisał(a):

> Nie wiem, skad jestes, poszukaj moze w innych sklepach, powinny gdzies
> znalezc sie i szare krewetki. Spory wybor (jak na PL) jest w Warszawskiej
> sieci sklepow Asian Food (czy jakos tak) - np. w Galerii Mokotow, Blue City.
> Trzymam kciuki za owocne poszukiwania :)

:)
ja z Krakowa, niby tez duze miasto :D
Sprobuj wynalezc.
Jescze pytanko - jak sie mniej wiecej ksztaltuja ceny takich surowych
krewetek?

Pozdr
yas

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/