« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-26 19:37:48
Temat: Re: ciasto bananowe
Agnieszka Szalewska-Palasz <s...@b...nih.gov> wrote in message
news:4.2.0.58.20010126171048.01f623d0@NIHEXCHANGE4.n
ih.gov...
>
> Wczoraj ujrzalam na lodowce (u siebie w domu, nie w pracy;-)) 4 baardzo
> dojrzale banany, ktore jakos umknely uwadze domownikow. I sobie
pomyslalam:
> a moze by tak...ciasto bananowe? tak tez i zrobilam, dokladnie (co do
> sloweczka:-)) wedlug przepisu Magdaleny Basset (tego w jej ksiazce
> kucharskiej, ale wydaje mi sie, ze byl on dawno temu podawany na liscie
> takoz). I wyszlo wspaniale, pachnace, wyrosniete, mmm. Polowa zniknela
> natychmiast gdy mozna bylo jesc bez obawy oparzenia . Druga polowa znika
> dzis.....
> Dzieki wielkie, Magdaleno, za przepis.
> A wzystkim polecam banana bread
>
> Agnieszka
A mozesz skopiowac przepis na ten bread ??? :)))
Nie mam cierpliwosci do szukania po archiwum...
pozdrawiam Ania
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-26 20:56:24
Temat: Re: Problem
-----Original Message-----
From: Jerzy <0...@m...pl>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 26 stycznia 2001 21:48
Subject: Re: Problem
>Użytkownik Herbatka <b...@d...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:00e101c0831d$d88292a0$4fdf4cd5@tea...
>> >Nie zapomnij o kwiatach, swiecach, ladnie ubranym stole, i spuszczonej
>> >klapie na sedesie.
>> ROTFL - ale swieta prawda - kobiety czesto cierpia na "zespol
>podniesionej
>> klapy od sedesu i rozrzuconych skarpetek" - a wtedy - zwiewaj gdzie
>pieprz
>> rosnie ;-)))
>> Herbatka
>Jeśli te skarpetki są czyste to w czym problem?
No wlasnie - jesli sa czyste ;-))))
Sedes? Przesąd - chiński?
>Mężczyźni z kolei nie lubią tego co "dostają" potem:
>maseczki, "...", "...", itd.
Nie stosuje maseczek ani innych "pacyfikacji" na twarz, gdy moj facet jest w
poblizu - zastanow sie, jakaz by ze mnie byla wiedzma gdybym podawala
wszystkie swoje tajemnice na talerzu ;-)
Co do reszty zgadzam sie calkowicie - zycie to sztuka kompromisow - a
szukanie idealu zwykle konczy sie rozczarowaniem. Ale na "ten pierwszy raz"
mozna sie chyba wysilic, co nie ;-)
Herbatka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 22:00:40
Temat: Re: Problem
Herbatka wrote:
> Co do reszty zgadzam sie calkowicie - zycie to sztuka kompromisow - a
> szukanie idealu zwykle konczy sie rozczarowaniem. Ale na "ten pierwszy raz"
> mozna sie chyba wysilic, co nie ;-)
> Herbatka
Mezczyzna tez chyba woli spedzic czas z zadbana kobieta w czystym
mieszkaniu niz z czupiradlem w starych dresach przy zlewie pelnym garow,
prawda? Dziala to w obie strony.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 22:13:43
Temat: Re: ciasto bananowe
Wczoraj ujrzalam na lodowce (u siebie w domu, nie w pracy;-)) 4 baardzo
dojrzale banany, ktore jakos umknely uwadze domownikow. I sobie pomyslalam:
a moze by tak...ciasto bananowe? tak tez i zrobilam, dokladnie (co do
sloweczka:-)) wedlug przepisu Magdaleny Basset (tego w jej ksiazce
kucharskiej, ale wydaje mi sie, ze byl on dawno temu podawany na liscie
takoz). I wyszlo wspaniale, pachnace, wyrosniete, mmm. Polowa zniknela
natychmiast gdy mozna bylo jesc bez obawy oparzenia . Druga polowa znika
dzis.....
Dzieki wielkie, Magdaleno, za przepis.
A wzystkim polecam banana bread
Agnieszka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 22:30:12
Temat: Re: ciasto bananowe
Agnieszka Szalewska-Palasz wrote:
> Dzieki wielkie, Magdaleno, za przepis.
> A wzystkim polecam banana bread
Serdecznie dziekuje za mile slowa. Moj maz kupuje banany i chowa po
szafkach, a potem gdy sa brazowe, podsuwa mi je, zebym zrobila ciasto. I
tez znika w jeden dzien.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 22:50:00
Temat: Re: ProblemUżytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> Herbatka wrote:
> > Co do reszty zgadzam sie calkowicie - zycie to sztuka kompromisow - a
> > szukanie idealu zwykle konczy sie rozczarowaniem. Ale na "ten pierwszy
raz"
> > mozna sie chyba wysilic, co nie ;-)
> > Herbatka
>
> Mezczyzna tez chyba woli spedzic czas z zadbana kobieta w czystym
> mieszkaniu niz z czupiradlem w starych dresach przy zlewie pelnym garow,
> prawda? Dziala to w obie strony.
Fajnie, obie myślicie podobnie ;-)))
To znaczy, że ...
Reszta wrażeń "smakowych" po ślubie?
pozdr. Jerzy
;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 23:32:21
Temat: Re: ciasto bananoweMagdalena Bassett <m...@w...net> wrote:
> Serdecznie dziekuje za mile slowa. Moj maz kupuje banany i chowa po
> szafkach, a potem gdy sa brazowe, podsuwa mi je, zebym zrobila ciasto. I
> tez znika w jeden dzien.
O taak, panowie lubią słodycze. Mój mężasty takoż podsuwa mi zbrązowiałe
banany, żebym zrobiła 'te pyszne racuszki'. Chętnie przystaję na jego
propozycję, bo racuszki bananowe robi się bardzo prosto: banany się miksuje
bądź rozgniata na miazgę, do tego jajka (jedno na 2-3 banany) i mąka
(do konsystencji gęstej śmietany), odrobina cynamonu i hajda na patelnię.
Kiedyś nie miałam jajek, i też wyszły dobre, tylko nieco łamliwe.
Można wcinać same, albo z cukrem pudrem. Mężasty wsuwa z miodem, i twierdzi,
że doskonałe.
Anetek
--
....
.' .. `. A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta
:`.__.': Anything is good and useful if it's made of chocolate.
`....'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-27 05:32:40
Temat: Re: Problem
> Mezczyzna tez chyba woli spedzic czas z zadbana kobieta w czystym
> mieszkaniu niz z czupiradlem w starych dresach przy zlewie pelnym garow,
> prawda
....nieprawda,bo jesli to "czupiradlo" jest takie kochane???
Stan.
Ch-go
25 lat malezenstwa ,w tym 20-cia na odleglosc oceanu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-27 18:04:24
Temat: Re: ciasto bananowe
>Agnieszka Szalewska-Palasz <s...@b...nih.gov> wrote in message
>news:4.2.0.58.20010126171048.01f623d0@NIHEXCHANGE4.
nih.gov...
> >
> > Wczoraj ujrzalam na lodowce (u siebie w domu, nie w pracy;-)) 4 baardzo
> > dojrzale banany,..........
/cut/
> > Dzieki wielkie, Magdaleno, za przepis.
> > A wzystkim polecam banana bread
> >
> > Agnieszka
>
>A mozesz skopiowac przepis na ten bread ??? :)))
>Nie mam cierpliwosci do szukania po archiwum...
> pozdrawiam Ania
> > --
znalazlam na liscie, a wiec bedzie po polsku:
Mam swietny przepis, sprawdzony kilkanascie razy, zawsze wychodzi, jest to
ciasto na oleju, bez masla, wilgotne i smaczne:
Ciasto bananowe
110 ml oleju (1/2 cup)
110 gr bialego cukru (1/2 cup)
110 gr brazowego cukru (1/2 cup) (lub 220 gr tylko bialego - 1 cup)
2 jajka
3 przejrzale banany - im ciemniejsze i bardziej obslizgle, tym lepsze.
260 gr maki (1-3/4 cup)
1 lyzeczka polskiego - 2 amerykanskiego proszku do pieczenia
1 lyzeczka sody oczyszczanej
wloskie orzechy i rodzynki - na objetosc "czubata szklanka" - 2 garscie
kilka kropel olejku pomaranczowego
Rozgrzac piec do 160C/325F. Wysmarowac maslem i oproszyc maka 1 forme do keksu
(jak dno od trumny). W mikserze polaczyc cukry z olejem, dodac jajka, ubijac 1
minute. Zmieszac make z proszkiem i soda, i dodac polowe do miksera. Ubijac 1
minute, dodac banany i reszte maki, ubijac 3 minuty. Jesli ubijamy recznym
mikserem, nalezy banany zmiazdzyc widelcem. Mikser wolnostojacy ma
wystarczajaco
sily, ze zrobi z nich papke. Dodac rodzynki i orzechy, wymieszac lyzka, przelac
do formy, piec 90 + minut. Sprawdzic patyczkiem w srodku. Musi byc bardzo
brazowy, i bedzie mial ladne pekniecie wzdluz, a orzechy i rodzynki nie opadaja
na dno.
A propos ciemniejacych bananow i co z nimi zrobic. Gdy sa juz bardzo dojrzale,
mozna je zamrozic. Gdy sie ma 3, mozna zrobic ciasto. Latwo sie obieraja po
zamrozeniu i zupelnie nie zmieniaja smaku ciasta.
Magdalena
Ja z braku wolnostojacego miksera, banany, olej, jajka i cukier zmiksowalam
w blenderze, a nastepnie owa mase przelalam do miski,gdzie wymieszalam z
maka w sposob tradycyjny, drewniana lyzka, po czym dodalam bakalie.
Aha, i rzeczywiscie, ciasto piecze sie 90 min, a jak pieknie pachnie, mmm
pozdrawiam
Agnieszka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-27 21:14:37
Temat: Re: Problem
StaM wrote:
>> Stan.
> Ch-go
> 25 lat malezenstwa ,w tym 20-cia na odleglosc oceanu.
?? Dojezdzasz na weekendy:)))))
Magdalena Bassett
Od razu zastrzegam, ze nie chce Cie urazic, tylko zaskoczyl mnie ten
podpis, zaciekawil, ktore 5 lat razem, pierwsze, ostatnie, czy na
dorywki, w sumie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |