Data: 2004-03-19 14:54:34
Temat: Re: cięcie wykładziny - nóż, żyletka,...
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Fri, 19 Mar 2004 15:33:06 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <j...@n...poczta.onet.pl> i powiedziała:
>
> "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> wrote in message
> news:slrnc5lvpt.alg.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
>
>> PS Jakby kto potrzebował przepisu na zbudowanie w warunkach domowych
>> tymczasowej klatki dla kota, to mogę udzieć (dobrych) rad ;-)
>
> O a to może być ciekawe, dawaj ;-)
No, trochęśmy się nakombinowali, bo niestety nikt ze znajomych dużej
klatki nie miał, a potrzebowaliśmy tylko na 2 tygodnie. Potrzeba stołu (w
naszym przypadku najprostszy drewniany z IKEA, nieco już naruszony kocim
pazurem), sztywnej siatki ogrodniczej plastikowej i listewek drewnianych.
Stół do góry nogami, owijamy siatką dookoła (czyli trzeba
2*(szerokość+długość)), na nogach [-]przybijamy takimi skoblami do procy
(;->) albo [+]przywiązujemy sznurkiem. Jeśli siatka jest dobrze
naciągnięta i sztywna, powinno wystarczyć. U nas była zbyt wiotka, więc
bydlę wylazło górą. Dlatego listewki - 4*długość, 4*szerokość -
[-]przybić pod blatem i przy nogach ze wszystkich stron. Klatka jest
tymczasowa, więc operacje i/o wykonuje się przez podnoszenie całości z
jednej strony do góry, bo podłogi nie ma.
[-] - trochę niszczące
[+] - nieniszczące
> A żeby nie było OT, powiedzmy że chodzi o zabezpieczenie kota na czas
> remontu w domu :-)
Ogólnie - metodę można zastosować do uwięzienia czegokolwiek (np. do
wykonania kojca dla dziecka ;-), przy czym wystarczy postawić stół na
blacie i zabezpieczyć górny (normalnie - dolny) brzeg siatki.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.
|