« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-13 12:12:44
Temat: clematis, różaKilka dni temu posadziłam na balkonie clematis i teraz zaczęło mi chodzić po
głowie, że jego łodygę trzeba jakoś osłonić. Nie pamietam dokładnie, o co
chodzi i dlaczego, ale wy na pewno wiecie.
Przy okazji inne pytanie, kupiłam w markecie różę (nie znam nazwy, bo
pudełko mąż wyrzucił), wsadziłam ją do dużej donicy. Zastanawiam się, gdzie
będzie dla niej lepiej, w słońcu, czy raczej w cieniu. Sorry za naiwne
pytania, ale ogrodniczka ze mnie żadna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-13 18:53:42
Temat: Re: clematis, różaZastanawiam się, gdzie
> będzie dla niej lepiej, w słońcu, czy raczej w cieniu.
W ogrodzie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-13 19:11:33
Temat: Re: clematis, różaOn Apr 13, 2:12 pm, "ola" <o...@o...pl> wrote:
> Kilka dni temu posadziłam na balkonie clematis i teraz zaczęło mi chodzić po
> głowie, że jego łodygę trzeba jakoś osłonić. Nie pamietam dokładnie, o co
> chodzi i dlaczego, ale wy na pewno wiecie.
Nie łodygę, lecz jej podstawę - należy zabezpieczyć korzenie przed
nagrzewaniem, bo clematisy tego nie lubią. Możesz nasypać białego
żwiru - dość grubą warstwą (dobrze wypłucz go przed użyciem). Także
donicę osłoń przed działaniem słońca, aby nie wzrastała temperatura
wewnątrz, zwłaszcza jeśli wystawa balkonu jest południowa. Przy
południowej ścianie bloku/domu temperatury latem mogą być niczym na
patelni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-13 20:08:01
Temat: Re: clematis, róża
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3994.000000ff.461fd1b6@newsgate.onet.pl...
> Zastanawiam się, gdzie
>> będzie dla niej lepiej, w słońcu, czy raczej w cieniu.
>
> W ogrodzie.
A nie wiesz, ze na swiecie zyją tacy biedni ludzie, którzy nawet ogrodu
nie mają. Nie do wiary, prawda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-04-13 20:10:39
Temat: Re: clematis, róża
Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości Nie łodygę, lecz jej
podstawę - należy zabezpieczyć korzenie przed
nagrzewaniem, bo clematisy tego nie lubią. Możesz nasypać białego
żwiru - dość grubą warstwą (dobrze wypłucz go przed użyciem). Także
donicę osłoń przed działaniem słońca, aby nie wzrastała temperatura
wewnątrz, zwłaszcza jeśli wystawa balkonu jest południowa. Przy
południowej ścianie bloku/domu temperatury latem mogą być niczym na
patelni.
Bardzo dziękuję. Balkon mam od zachodu, ale postawię donicę w cieniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-04-13 20:23:36
Temat: Re: clematis, różaola wrote:
> Sorry za
> naiwne pytania, ale ogrodniczka ze mnie żadna.
Latwo jest spamietac, ze clematis lubi miec zimne nogi i goraca glowe.
Dostosuj stanowisko i inne rosliny wokol, lub nawet postaw maly
dekoracyjny plot z galazek od poludniowej strony na wysokosc 30 - 50 cm.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-04-13 20:56:09
Temat: Re: clematis, róża
> > W ogrodzie.
>
> A nie wiesz, ze na swiecie zyją tacy biedni ludzie, którzy nawet ogrodu
> nie mają. Nie do wiary, prawda?
Do wiary. Też mam balkon szerokości ok.1m.Gdybym posadził na nim różę
i powojnik, to nawet koty nie miałyby się gdzie ruszyć, nie mówiąc o mnie.
Na jednej ścianie mam bluszcz, na drugiej kwitnącą już nasturcję i trochę
doniczek z dzwonkami kwitnacymi całe lato i zimującymi bez okrywania.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-04-14 09:19:48
Temat: Re: clematis, róża
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3994.00000127.461fee69@newsgate.onet.pl...
>
>
> Do wiary. Też mam balkon szerokości ok.1m.Gdybym posadził na nim różę
> i powojnik, to nawet koty nie miałyby się gdzie ruszyć, nie mówiąc o mnie.
> Na jednej ścianie mam bluszcz, na drugiej kwitnącą już nasturcję i trochę
> doniczek z dzwonkami kwitnacymi całe lato i zimującymi bez okrywania.
Ale niektórzy mają zupełnie duże balkony. A mógłbys podać jakieś
namiary na te dzwonki? Jak sie nazywają i gdzie to się kupuje? Chętnie bym
posadziła coś innego poza jednorocznymi petuniami i bratkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-04-14 11:51:03
Temat: Re: clematis, róża Ale niektórzy mają zupełnie duże balkony. A mógłbys podać jakieś
> namiary na te dzwonki? Jak sie nazywają i gdzie to się kupuje? Chętnie bym
> posadziła coś innego poza jednorocznymi petuniami i bratkami.
Prawdopodobnie Campanula isophylla.Nie wiem gdzie się kupuje.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-04-16 09:52:46
Temat: Re: clematis, róża
Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
wiadomości news:131vpm9anjtq0ed@corp.supernews.com...
>
> Latwo jest spamietac, ze clematis lubi miec zimne nogi i goraca glowe.
> Dostosuj stanowisko i inne rosliny wokol, lub nawet postaw maly
> dekoracyjny plot z galazek od poludniowej strony na wysokosc 30 - 50 cm.
Dziękuję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |