Data: 2007-09-11 11:14:00
Temat: Re: co mam zrobić?
Od: "zona alberta" <m...@h...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Księżniczka Telimena (gsk) twierdzi, że:
> > > http://zy7.gu.ma/
> >
> > uuuu. No to po rozwodzie się te luksusy skończą.
> > Tak se myślę, że nie ma chyba nic gorszego jak znudzona życiem kura
> > domowa szukająca adrenaliny nie tam gdzie trzeba.
>
> Następna miła.
No ale co, mam Cię klepać po plecach? Rok temu wypisywałaś, że podczas
ślubu w myślach przysięgałaś miłość innemu, którego ponoć nadal jeszcze
rok temu kochałaś. To już mi się nie podoba. W między czasie było
jeszcze coś o tym, że za dużo czasu siedzisz przed komputerem. Późnym
wieczorem też siedzisz przy komputerze. Dlaczego nie z mężem, o którego
podobno nadal chcesz zabiegać? A na kurę domową się nie nadajesz, bo z
nudów szukasz dziury w całym. Brakuje Ci adrenaliny. Wyślij dziecko do
żłobka/przedszkola (masz kasę, stać Cię na najlepsze), znajdź sobie
jakieś hobby to Ci przejdzie.
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (4), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
|