Użytkownik "Dry" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:aragqh$b2c$1@flis.man.torun.pl...
> Czy państwo sznowni profesjonalni gotowacze mogliby mi wyjaśnić czego nie
> można a co można i na ile zamrażać w celu późniejszego spożycia?
>
> Pozdrawiam
> Draj

-golabki,
-rozne miesa w sosie typu: gulasz, plastry, zrazy zawijane, zeberka duszone
-flaki
-galareta z nozek wieprzowych( po rozmrozeniu winna byc zagotowana na moment
i rozlana do talerza/formy i niech zastyga
-nalesniki zawiniete pojedynczo( same lub z serem -po rozmrozeniu podsmazamy
koniecznie na masle)
-ugotowany zwykly ryz ( nie wiem czy parboiled tez)jak zostanie - w
pudelko - zamrozic), jak sie napatoczy pomidorowka,
wyjmujemy i w fazie koncowej wrzucamy nawet zamrozony, lub juz rozmrozony do
zupy aby sie ogrzal/rozmrozil, lub do wrzacej , lekko osolonej
wody jako np. ryz do kotleta aby sie zagrzal
- takoz makaron
-nie mowiac o otwartych i nie wykorzystanych puszkach : odcedzony zielony
groszek, brzoskwinie i ananasy w syropie
- wlasnorecznie narobione pierogi z czymkolwiek (serem, miesem, grzybami,
kapusta) moga byc zlepione i zamrozone na surowo lub ugotowane,
posmarowane np maslem rozpuszczonym aby sie nie zlepily - ja mroze surowe.
- ugotowane i starte buraczki - (po rozmrozeniu- do zup i na surowke z
cebulka i jablkiem i przyprawami)
- swiezo upieczone i ostudzone ciasto drozdzowe , (szczelnie zawiniete i
zamrozone )
- surowe ciasto kruche mozna tez do zamrazarki

nie mroze : mielonych, schabowych, zup- bo juz nie ten smak...salatek,
surowek

jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze Jola L-L