Data: 2004-08-30 18:40:10
Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "megiddo" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
odpowiedz
to chyba pomyłka
albo
kiedy będzie premia ?
albo
czy może wypijemy razem piwo ?
> Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
> odpowiedziec szefowi na jego telefon po godzinach pracy kiedy rozpoczyna
ze
> mna rozmowe (czasami nawet nie przedstawiajac sie) i mowi:
> Michal. yy gdzie jestes. Pozniej jak chwile milczy. Pozniej ja pytam - czy
> cos sie stalo. Pozniej odpowiada, ze cos tam trzeba bylo zrobic cos np
> zawiesc ale juz nie wazne... pozniej mowi dobra dobra i sie rozlaczamy.
> Momentami na jego pierwsze zdanie mam zamiar odpowiadac np " w Polsce",
lub
> "a gdzie mam byc" etc. Na pracy zalezy mi srednio... :-))
>
> Z gory dzieki!
> MIchal
>
>
|