Data: 2004-08-30 17:08:22
Temat: co odpowiedziec szefowi...
Od: "arctic" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
odpowiedziec szefowi na jego telefon po godzinach pracy kiedy rozpoczyna ze
mna rozmowe (czasami nawet nie przedstawiajac sie) i mowi:
Michal. yy gdzie jestes. Pozniej jak chwile milczy. Pozniej ja pytam - czy
cos sie stalo. Pozniej odpowiada, ze cos tam trzeba bylo zrobic cos np
zawiesc ale juz nie wazne... pozniej mowi dobra dobra i sie rozlaczamy.
Momentami na jego pierwsze zdanie mam zamiar odpowiadac np " w Polsce", lub
"a gdzie mam byc" etc. Na pracy zalezy mi srednio... :-))
Z gory dzieki!
MIchal
|