Data: 2003-06-01 17:47:57
Temat: Re: co po diecie cambrige
Od: "LESZEK R" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciesz się że jesteś młody i zdrowy i że myślisz. To jest cenna cecha. Nie jestem
wcale taki święty, też se popuszczam, tyle że potem niestety muszę to
przechorować, a jak mocno? zależy jak mocno zaszaleję. Pozdrawiam
Uważam, że grupa nie jest do polemik i nie podejmuję jej. Wyraziłem swoje
stanowisko wcześniej i podtrzymuję je. Nie moja sprawa co kto je. Sądziłem, że
na tej grupie się nie walczy, że jest rzeczowa dyskusja dla pomocy tym co
próbują się ratować Zachęca się, tłumaczy, radzi. Czy nie jest godne podeprzeć
kogoś kto walczy ze samym sobą, nie ważne czy je siano czy mięso?. On podjął
walkę. Dziś przeczytałem zaległości od 25.05 i jestem zaskoczony. Czepianie się,
udowadnianie i wymyślanie różnych teorii. Panowie, Panie opanowania trochę.
Szanujmy się.Czy to ważne co kto i ile, i jak zacytował. To praca doktorska?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich merytorycznych . Czepiaczy mniej.
Leszek Rakowski
l...@h...pl
Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bal493$b1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek R" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bakhhd$oft$1@atlantis.news.tpi.pl...
|