Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
.pl!not-for-mail
From: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a
t...@t...zmyłka>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: co robić gdy wie się o zdradzie??
Date: Tue, 21 Sep 2004 13:28:58 +0200
Organization: Spółdzielnia Pracy "Daremny Trud"
Lines: 36
Message-ID: <6...@4...com>
References: <cijptv$dqf$1@atlantis.news.tpi.pl> <cilu88$nef$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: 149.156.184.46
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1095766198 8920 149.156.184.46 (21 Sep 2004 11:29:58 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Sep 2004 11:29:58 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:62796
Ukryj nagłówki
Mon, 20 Sep 2004 08:41:21 +0200, "proxy11" <p...@p...onet.pl>
pisze:
>Witam!
>
>Rzeczywiście, to jedna z takich sytuacji w życiu, w których byśmy nie
>chcieli
>brać udziału a jednak sie zdarzają. Osobiście, spotkałem się z taką sytuacją
>dwukrotnie, nie licząc sytuacji pobocznych.
jako chyba jedyny w tym wątku, jestem po stronie prox-yego.
To znaczy zasadniczo - mówić, a jeśli nie, to mieć ku temu
naprawdę dobre usprawiedliwienie (przed samym sobą
oraz na wypadek pytań innych: "czemu nie mówileś").
Wg mnie zalezy to głownie od stopnia zażyłości przyjaźni.
Jeśli jesteśmy bliżej związani ze zdradzanym(-ą) - lepiej mówić.
Jeśli ze zdradzającym(-cą) - chyba lepiej udawać że się o niczym
nie wie. Jeśli osoby nie są bliskie - olać sprawę.
Miałem raz podobną historię. Zdradzającym był mój przyjaciel.
Podobno trwało to latami. Nic nie wiedziałem.
Kiedy sprawa wyszła na jaw - okazało się, że zostałem
wykorzystany, jako jeden z argumentów (..."wszyscy wiedzieli,
że to robię, AG też wiedział, a nikt Ci nie powiedział...").
Nigdy nie zapomnę pytania zdradzanej: "czy wiedziałeś?"
Na szczęscie nie. Ale nie wiem, gdziebym się schował
ze wstydu, gdybym wiedział.
pozdrawiam serdecznie
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|