Data: 2002-11-26 09:12:05
Temat: Re: co robic...? oddzielny problem
Od: Nela Mlynarska <n...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mubuza napisał(a):
> Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:arsqj7$mvv$1@news.tpi.pl...
>
>> Rozmowa, rozmowa, rozmowa-trywialne
>> ale skuteczne.
>> Sokrates
>>
> Witam
> A co zrobic jezeli druga strona nie chce rozmawiac, ucina (slowami np koniec
> rozmowy)wszelkie trudne tematy jus na samym poczatku? Jezeli najbardziej
> ceni sobie swoj spokoj? Co wtedy robic?
Pójść do lasu, do kąta, pod łóżko i wyć ... :(
A serio ... robić swoje. Nie wiem, co znaczają w tym przypadku trudne tematy
(jakoś nie widzę orgyginalnego posta), ale jak ze mną TŻ nie chce o czymś
rozmawiać, to robię swoje według własnego widzi mi się. Następnym razem już
chce rozmawiać.
Pozdrawiam,
Nela
|