Data: 2004-08-03 16:48:29
Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-08-03 18:06,Użytkownik Katarzyna Kulpa ziewnął szeroko i rzekł:
> a ja calkiem szczerze sie przyznam, ze jeszcze nigdy nie widzialam na wlasne
> oczy nikogo, kto tak robi. moze jestem malo spostrzegawcza, moze za malo
> chodze po perfumeriach (raz na tydzien mniej-wiecej). nigdy nie widzialam,
> zeby ktos sobie na przyklad robil pelny makijaz. i na tej podstawie nie mam
> ochoty "odpowiadac zbiorowo" za tych kilka osob, ktorym mozna przeciez
> zwrocic uwage, jesli robia to naprawde notorycznie i codziennie, zamiast
> patrzec wilkiem hurtowo na wszystkich.
I bardzo słusznie, ja też nie mam zamiaru odpowiadać za innych :) I
rzeczywiście można im zwrócić uwagę. Dlaczego ekspedientki tego nie
robią? Może dlatego, że klient nasz pan, a one boja się stracić
potencjalnego klienta? Nie wiem, tak se gdybam :) Z makijażem zdarzyło
mi się zaobserwować ze trzy razy, natomiast za każdym razem widzę co
najmniej jedną osobę psikającą się z góry do dołu :) Nie wiem,
oczywiście, czy robi tak codziennie, ale wiem, że takie osoby też są.
A może ja jakaś zbyt wnikliwa jestem? Chyba tak :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
|