Data: 2004-08-04 14:35:11
Temat: Re: co sadzicie o sklepach SEPHORA?
Od: RusH <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kika" <g...@n...op.pl> wrote :
> mylisz się nie boli mnie , bo zarówno kradzież jak i cwaniackie
> wykorzystywanie czegoś co wystarczy że jest tylko ogólnodostępne
> ,wzdudza we mnie odrazę
Czyli testery sa be, bo sa ogolnodostepne i darmowe ? :) To mnie
zaczyna bawic.
>> i pensje $90k dla zarzadu, i firmowy Jet, i 2 pietra w biurowcu,
>> ..
>
> nie chciałam się tak szczegółowo rozpisywać, ale zrobiłaś to za
> mnie. (laboratoria, analizy, testy) też ,jak wiele jeszcze innych
> czynników.
To byla ironia :/
>> Tak na prawde cena nie ma NIC wspolnego z kosztami w przypadku
>> produktow, o ktorych rozmawiamy. Moze ci sie to wydac dziwne, ale
>> tak po prostu jest. To o czym piszesz dziala w przypadku
>> samochodow Fiat, czy kosmetykow Adidas/str8t (czy inne szajsy po
>> 20zl).
.. a to byly fakty.
>> Tak, tak samo bedzie z innymi dobrami luksusowymi jak np
>> Lamborghini (w koncu tez rozdaja darmowe gandety, nie tylko
>> klientom).
>
> ale inny klient kupując to autko, za to zapłaci.
Tak, klient placi ~$300k za samochod. Z tego LWIA wrecz czesc idzie na
gadgety i gratisy ... (to tez jest ironia)
> jeżeli uważasz, że cokolwiek jest za darmo (kup 2 - trzecie
> gratis) to rozmowa z ekonomistą przyda się również Tobie ;)
Wracam do wysmianego tutaj zdania o sile roboczej w Chinach. Nie wazne
czy to jest Channel czy Str8t, wyprodukowanie butelki psikacza bedzie
zawsze kosztowac mniej wiecej tyle samo, placisz za marke (nie ludz sie
ze tyle kosztuja jakies magiczne skladniki). Budrzet na testery nie
przekracza nawet 1%. jesli tak cie boli, ze w sklepie nie ma testorow
bo jakies 'smarkule wypsikaly czy wypackaly na siebie przez szkola' to
zglos to obsludze zamiast budowac w sobie agresje do osob postepujacych
zgodnie z regulami gry.
Pozdrawiam.
--
RusH //
http://randki.o2.pl/profil.php?id_r=352019
Like ninjas, true hackers are shrouded in secrecy and mystery.
You may never know -- UNTIL IT'S TOO LATE.
|