Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co sie dzieje ze mna dzieje?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sie dzieje ze mna dzieje?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-26 19:34:53

Temat: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Anka" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Powiedzcie mi, co sie ze mną dzieje...
Od dłuższego czasu w ułamku sekundy potrafię stracić dobry humor. Wystarczy,
że ktoś coś powie, czy zrobi, co nie jest po mojej myśli, a ja już nie mogę
opanować łez, jest mi smutno i mam zmarnowany cały wieczór. Nie musi to być
nic wielkiego, z równowagi potrafi mnie wyprowadzić byle drobiazg - na to
nie ma regóły. Np. jestem na imprezie, wszystko jest ok, aż tu nagle nastrój
pryska i mam ochote zostać sama. Zazwyczaj wtedy wychodzę na spacer, a
wszyscy sie denerwują, co się ze mną dzieje. Albo np. chcę się z kimś
umówić, a on nie może. Mówię, że wszystko jest ok, a za chwilę smutnieje i
jest mi bardzo przykro. To się pojawia zazwyczaj wieczorami (choć nie
tylko). Wiem, że to jest nienormalne i kiedyś tak nie było. Mam tak od
jakiegoś miesiąca, może trochę dłużej... Czy to jest depresja? W moim życiu
ostatnio nie wydarzyło się nic, co mogłoby usprawiedliwiać takie stany...
Już na prawdę nie wiem co robić, bo wszyscy się o mnie martwią a i ja sama
jestem już tym zmęczona.
xxx



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-26 19:59:12

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anka"

słonko ;), raczej jesteś zdrowa, po prostu masz słabszy dzien,
tydzień..miesiąc - jak wszyscy. To minie jak juz pewnie wiele
razy minęło..
moze się zastanów (przyznaj się przed sobą) czy jest jakiś powód..
znajdź go i rozpraw sie z NIM, a jezeli nie ma ...tym lepiej.
Staraj się byc aktywna, zrób komus jakąs przyjemność albo niesp.
Radość tak 'obdarowanej' osoby udzieli się Tobie ;)

zmykam, bo zaraz ktoś mnie zdrowo ochrzani..chyba zasłużyłem ;)

w kazdym razie

3maj sie!!!

Marsel




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-26 20:02:10

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Anka" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> słonko ;), raczej jesteś zdrowa, po prostu masz słabszy dzien,
> tydzień..miesiąc - jak wszyscy. To minie jak juz pewnie wiele
> razy minęło..
tia... tylko że te "słabsze" dni coś za często mi się ostatnio
trafiają... echh

> 3maj sie!!!
w każdym razie dzieki
xxx


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-26 20:56:57

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anka" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9otceo$2me3$1@pingwin.acn.pl...
>
> > słonko ;), raczej jesteś zdrowa, po prostu masz słabszy dzien,
> > tydzień..miesiąc - jak wszyscy. To minie jak juz pewnie wiele
> > razy minęło..

> tia... tylko że te "słabsze" dni coś za często mi się ostatnio
> trafiają... echh

hej, to jeszcze ja.

Nie masz przyjaciół zeby sobie znimi porozmawiac, choc trochę serio?
Nie mozesz powiedzieć komus ze bardzo, ale to bardzo chcesz sie spotkac?
Moze tylko się nie starasz tak bardzo jak mozesz?
"Ludzie to nie wiedzą jakie siły drzemia w naturze" - w Twojej naturze,
więc powiedz im jakie!

Powiedz - Ja chce isc na spacer z Tobą!!! ubieraj buty!!! ;-)

>
> > 3maj sie!!!
> w każdym razie dzieki
un votre service ;)
youa are welcome ;)

ps.
Mój dzień sie zaczął kiepsko... ale kogo to obchodzi...
mnie tez nie obchodzi ze was nie obchodzi! ;)
wiec..zaczął się tak że rano zaspałem jak zwykle, ale tym razem
miałem wypadek, upadek, sie na mokrych przemarzłych liściach wylozylem,
nie bolesnie, ale jednak - szkody okrutne, powrót do domu.
Jak juz dobrnąłem do roboty zrezygnowany, i wszytko sie wydawało układać
... to mi (z nosa cholera jasna!) kapło.. na nowiusko koszule!! ciechoroba..
No i jeszcze jak mnie po połudiu kasztan na głowe spadł
(a mam wielką! ;) to dopiero mnie olśniło....
JESIEŃ JEST PIEKNA!!! :-)))
M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-26 21:13:54

Temat: Odp: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Homer" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Aniu.
Moje zdanie jest takie, ze powinnas sobie szukac czegos czego do tej pory
nie robilas, bo w kazdej innej znanej juz Tobie rzeczy nie mozesz sie
odnalezc. jestes w fazie niespelnienia i dlatego wszystko, co robisz, a juz
znasz, dlrazni Ciebie i czujesz sie niedowartosciowana, czyli, tak jak
napisalem wczesniej, niespelniona.
Moze jakies szalenstwo, ktorego nie bylo, albo wyjazd do lasku na weekend.
To dobrze robi, choc na poczatku wydaje sie monotonne, ale juz w rtrakcie
jest interesujace. Miasto i ciagle myslenie o tym co sie dzieje na swiecie,
a zycie w miescie, temu sprzyja, robia swoje.
Moja teoria jest bez pokrycia jak nie mieszkasz w miescie, lecz jesli tak to
wyrwij sie i postaraj sie zapomniec, moze nie o problemach, bo one moga byc
dla Ciebie motorem napedowym, ale o beznadziei miasta. Przestrzegam, ze
jesli nie zrobisz czegokolwiek, aby odnalezc spelnienie, ktorego byc moze
nie znasz, to otrzesz sie o egocentryzm, a tacy ludzie nie sa lubiani.
Unikaj tego jak ognia.
I glowa do gory, bo jutro jest dzien, a najwazniejsze jeszcze przed Toba.
Z usmiechem i pozdrowieniem, Homer.
Użytkownik Anka <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9otarj$2khu$...@p...acn.pl...
> Powiedzcie mi, co sie ze mną dzieje...
> Od dłuższego czasu w ułamku sekundy potrafię stracić dobry humor.
Wystarczy,
> że ktoś coś powie, czy zrobi, co nie jest po mojej myśli, a ja już nie
mogę
> opanować łez, jest mi smutno i mam zmarnowany cały wieczór. Nie musi to
być
> nic wielkiego, z równowagi potrafi mnie wyprowadzić byle drobiazg - na to
> nie ma regóły. Np. jestem na imprezie, wszystko jest ok, aż tu nagle
nastrój
> pryska i mam ochote zostać sama. Zazwyczaj wtedy wychodzę na spacer, a
> wszyscy sie denerwują, co się ze mną dzieje. Albo np. chcę się z kimś
> umówić, a on nie może. Mówię, że wszystko jest ok, a za chwilę smutnieje i
> jest mi bardzo przykro. To się pojawia zazwyczaj wieczorami (choć nie
> tylko). Wiem, że to jest nienormalne i kiedyś tak nie było. Mam tak od
> jakiegoś miesiąca, może trochę dłużej... Czy to jest depresja? W moim
życiu
> ostatnio nie wydarzyło się nic, co mogłoby usprawiedliwiać takie stany...
> Już na prawdę nie wiem co robić, bo wszyscy się o mnie martwią a i ja sama
> jestem już tym zmęczona.
> xxx
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-26 22:39:41

Temat: RE: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

Marsel nie mów tak!
>Mój dzień sie zaczął kiepsko... ale kogo to obchodzi...
>mnie tez nie obchodzi ze was nie obchodzi! ;)

>miałem wypadek, upadek, sie na mokrych przemarzłych liściach wylozylem,
>... to mi (z nosa cholera jasna!) kapło.. na nowiusko koszule!!
ciechoroba..
>No i jeszcze jak mnie po połudiu kasztan na głowe spadł
>(a mam wielką! ;) to dopiero mnie olśniło....
>JESIEŃ JEST PIEKNA!!! :-)))

heh- istotnie ja kochasz;-)
a zimę ponoć jeszcze bardziej...
za jakiś czas przeczytamy: "miałem wypadek, upadek, sie na lodzie
wylozylem,(...)
No i jeszcze jak mnie po połudiu śnieg z dachu na głowe spadł
(a mam wielką! ;) to dopiero mnie olśniło...."- czego Ci oczywiscie nie
zyczę:-))))))

pozdrawiam
agnieszka (guniek)

P.S. ja dzisiaj byłam na grzybach i wpadłam w jezyny... nic przyjemnego:(
auć- jeszcze kolce wyjmuję


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-26 22:56:36

Temat: RE: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Anka
Sent: Wednesday, September 26, 2001 9:35 PM
To: p...@n...pl
Subject: co sie dzieje ze mna dzieje?

Aniu kochana!
Mam jedno pytanie- ile masz lat?
Bo wiesz- ja tez takie humorki przezywałam i teraz gdy czytam Twój post, to
tak jakbym samej siebie jeszcze niedawno sluchała. A wiesz jak sie ten
problem w moim przypadku nazywał? Nazywał sie "mam naście lat"- dojrzewam
psychicznie i fizycznie... hormony daja znać o swym istnieniu.
Własciwie jeszcze nie do końca mi mninęło, ale jest o niebo lepiej.. zreszta
my kobiety juz takie jestesmy:-))))

pozdrawiam późną porą
agnieszka (guniek)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 07:28:44

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

Anka <l...@p...onet.pl> naskrobal:
> Powiedzcie mi, co sie ze mną dzieje...
> Od dłuższego czasu w ułamku sekundy potrafię stracić dobry humor. Wystarczy,
> że ktoś coś powie, czy zrobi, co nie jest po mojej myśli, a ja już nie mogę
> opanować łez, jest mi smutno i mam zmarnowany cały wieczór.

Ludzie Ci cos mowia...

> Nie musi to być
> nic wielkiego, z równowagi potrafi mnie wyprowadzić byle drobiazg - na to
> nie ma regóły. Np. jestem na imprezie, wszystko jest ok, aż tu nagle nastrój
> pryska i mam ochote zostać sama. Zazwyczaj wtedy wychodzę na spacer, a
> wszyscy sie denerwują, co się ze mną dzieje.

Jestes wsrod ludzi i nagle sie dolujesz...
potem chcesz byc sama.

> Albo np. chcę się z kimś umówić, a on nie może.
> Mówię, że wszystko jest ok, a za chwilę smutnieje i jest mi bardzo przykro.

Chcesz z kims byc a on nie moze...
smutniejesz...

> To się pojawia zazwyczaj wieczorami (choć nie tylko).
> Wiem, że to jest nienormalne i kiedyś tak nie było. Mam tak od
> jakiegoś miesiąca, może trochę dłużej... Czy to jest depresja?
> W moim życiu ostatnio nie wydarzyło się nic,
> co mogłoby usprawiedliwiać takie stany...

Jestes tego pewna ?
Moze to przypadek, ale (jak to wyzej pokazalem) w wiekszosci Twoich
przykladow problem pojawia sie glownie przy kontaktach z ludzmi.

> Już na prawdę nie wiem co robić, bo wszyscy się o mnie martwią a i ja sama
> jestem już tym zmęczona.

Szukaj tego w sobie...
Problem pojawia sie zwykle przy ludziach...
moze po prostu czujesz sie samotna (mimo, ze ludzie sie o Ciebie martwia)
i najczesciej robi Ci sie smutno, gdy widzisz ludzi ?

Postaraj sie przemyslec, kiedy dokladnie robi Ci sie smutno...
o czym wtedy myslisz...
w jakich okolicznosciach ten smutek sie pojawia...
Mowisz, ze pojawia sie wieczorami...
Czy w czasie tych wieczorow jestes sama czy wsrod ludzi ?
Co wtedy zwykle robisz ?
Czy placzesz ?

--
,,odkad siegam pamiecia.. zawsze było cos nie tak..
w niełasce w ciągłym nieszczęściu los bil na oslep ... ''

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 08:23:27

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: "Anka" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<b...@n...pl> wrote in message news:9oukfc$m0l$3@h1.uw.edu.pl...
> Jestes wsrod ludzi i nagle sie dolujesz...
> potem chcesz byc sama.
> Chcesz z kims byc a on nie moze...
> smutniejesz...
> Problem pojawia sie zwykle przy ludziach...
> moze po prostu czujesz sie samotna (mimo, ze ludzie sie o Ciebie martwia)
> i najczesciej robi Ci sie smutno, gdy widzisz ludzi ?
Prawdę mówiąc to samotna się nie czuję. Mam wielu oddanych przyjaciół,
z którymi dość czesto się widuję (rozmawiam przez telefon);
mam wspaniałego chłopaka, którego kocham z wzajemnaścią
i (Agnieszko) nie mam naście lat - jestem studentką.

> Czy w czasie tych wieczorow jestes sama czy wsrod ludzi ?
Na to nie ma regóły, potrafię smutnieć sama, jak i przy kimś..
> Co wtedy zwykle robisz ?
> Czy placzesz ?
Najpierw cichne, robi mi się smutno, a gdy wracam do domu i nadal jest
mi przykro, to łzy same zaczynają mi cieknąć po policzkach i nie potrafię
ich powstrzymać...

xxx


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-27 08:33:55

Temat: Re: co sie dzieje ze mna dzieje?
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

Anka <l...@p...onet.pl> naskrobal:
>> Czy w czasie tych wieczorow jestes sama czy wsrod ludzi ?
> Na to nie ma regóły, potrafię smutnieć sama, jak i przy kimś..
>> Co wtedy zwykle robisz ?
>> Czy placzesz ?
> Najpierw cichne, robi mi się smutno, a gdy wracam do domu i nadal jest
> mi przykro, to łzy same zaczynają mi cieknąć po policzkach i nie potrafię
> ich powstrzymać...

O czym zwykle wtedy myslisz ?

--
slawa... kobiety... pieniadze...
chec slawy i pieniadzy odrozniaja nas od malp...
ale widzac co sie z ludzmi przez to dzieje moze lepiej zostac malpa...?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dotyk
Co o tym myślicie ???
beznadzieja wszechobecna...
Wyklad 'Buddyzm na Zachodzie'
kocham jesien [troche OT]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »