Data: 2002-11-14 20:08:54
Temat: Re: co to za diabel ten relatywizm, było: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"asmira" <a...@p...onet.pl> writes:
[...]
> Nie bylam tez przygotowana (psychicznie - co by nie byc NTG) na filozoficzne
> rozstrzasanie problemu czym jest, a czym nie jest relatywizm. Zwyczajnie,
> tyle ile do tej pory mialam do czynienia z filozofia (poczynajac od logiki,
> poprzez solidny kurs filozofii starozytnej, filozofie polityczna - z
> naciskiem na 'wspolczesna'),doprowadzilo mnie jedynie do przekonania o
> pewnej jalowosci - glownie ze wzgledu na bledy logiczne przyczajone w
> poszczegolnych wywodach, i wniosku ze poki co, jako ze filozofowanie to
> akurat zajecie malo dochodowe, niestety, nie moge pozwolic sobie na to, by
> przebijac sie przez to, co kto we wlasnej glowie, splodzil.
> A relatywizm?? Przeraza mnie sam ogrom tego, co czai sie za tym pojeciem -
> jesli chciec oczywiscie to szeroko rozstrzasac. Kurzy sie w domu kilka
hm.. a to w gruncie rzeczy jest calkiem proste :)
tzn. sedno jest zawsze takie samo, to co sie 'czai' i jest takie
rozne, to kontekst... w momencie zalapania o co w tym wszystkim
chodzi potem juz idzie latwo.
stosuje sie to samo do roznych kontekstow, i juz :)))
co do filozoficznego roztrzasania: tez bynajmniej nie mialam tego na
celu, ale mnie z kolei zdziwilo, ze uzylas dosc pochopnie, jak sama
piszesz, potocznego rozumienia tego slowa.
na ktore ja z kolei jestem przewrazliwiona, bo bardzo denerwuje mnie
zaklamywanie slow i zmienianie ich znaczen.
to taka manipulacja, ktora sie wymysla w okreslonym celu, a potem
wiele ludzi to przyjmuje bez zastanowienia sie.
dzis w polsce w wielu kregach relatywizm uwaza sie za niemalze "zlo
wcielone" - tymczasem tresci, jakie sie pod to podklada, nie maja
wiele z tym wspolnego a czasem sa wrecz niedorzeczne.
i nie tylko z pojeciem relatywizmu tak jest.
inne przyklady manipulacji slownej to np. "zycie poczete" - na
okreslenie zarodka i plodu.
"nosicielka zycia poczetego" zamiast po prostu, kobieta w ciazy.
z minonej epoki: "walka o pokoj" :) (to jedno z moich ulubionych).
bardzo jestem wrazliwa na slowa i zmiane ich tresci, bo jak pokazuje
historia, ci co wygrali bitwe o slowa, wygrywaja zwykle potem w
rzeczywistosci.
pozdrawiam i przepraszam za zbytnie czepianie sie.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|