On Mon, 26 Mar 2001 15:27:36 +0200, "Agnes" <a...@k...pl>
wrote:

>W niedziele bylam na weselu, gdzie bardzo mi zasmakowala pewna dziwna
>przystawka w formie gestej, wloknistej papki z chyba gotowanego kurczaka z
>dodatkiem ciekawych owocow egzotycznych (ananas, mandarynka, jakies mango
>czyc cos), rodzynek. Wszystko bylo zalane gestym sosem curry. I chociaz nie
>lubie zasadniczo smaku curry - zjadlam tego dwie porcje, bylo pychota. Moze
>ktos wie jak sie to moze nazywac i jaki jest konkretny przepis. A jesli
>nikt nie podpowie to zaeksperymentuje :-)

Coronation Chicken - wymyslone tu na koronacje obecnej krolowej.
Zasadniczo zgadza sie, co piszesz, choc klasyczniej byloby z
pokrojonymi miekkimi suszonymi morelami, tym ananasem, ja dodaje
rozmiekczonych rodzynek (rodzynkow) plus platki migdalowe. Rozne
swieze owoce moga spowodowac puszczanie soku co zmieni
konsystencje i wtedy moze byc troche brejowate. Jedyny sposob na
to to dac owocom obcieknac puscic sok na sicie i calosc wymieszac
w ostatniej chwili.

Majonez rozmieszac z curry powder, troche pasty pomid, troche
soku z cytryny. Tego kurczaka podziubac na male kawaleczki, albo
nieco wieksze - kurczak moze byc smetna resztka z pieczonego (tu
juz robota dla rak...), lub specjalnie w tym celu
upieczone/usmazone (bez skory)/ugotowane czesci kurczaka
(dowolne).
Ten majonez z przyprawami musi sobie postac, zeby sie przegryzlo
i nabralo ladnego koloru. Dobre na chleb/pite albo luzem jako
jakas taka jeszcze jedna salatka.

Kurcze! Juz mi slinka cieknie

Krysia
K.T. - starannie opakowana


-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----