Data: 2007-07-28 18:13:27
Temat: Re: cygaro?
Od: "Ania K." <"ania-kwiecien"@\"wywalto\"o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Agnieszka napisał:
> Nie bardzo rozumiem. Chciałaś, żeby on czuł fizycznie tak samo ciążę jak
> Ty?
Pisałam tylko, że fizycznie dużo bardziej ciążę odczuwa jednak kobieta i
to chyba zupełnie naturalne. Nie rozumiem wzburzenia.
>
>>
>> Jeśli chodzi o psychiczna stronę, to jestem na tyle dorosła, że umiem
>> nie poddawać się tym tajemniczym "hormonom", a przynajmniej zazwyczaj
>> umiem.
>
>
> Wszystkie umiemy. Przed ciążą, w trakcie i po ciąży. Oraz przed ślubem i
> po ślubie. A wszystkie problemy tego świata przez ten wredny ród męski :->
O co to, to nie. Problemy tego świata biorą się zwykle z obu stron - co
do tego jestem pewna ;)
Dlatego pisałam o ciąży głównie w aspekcie fizycznym - o tym, że to
kobieta "znosi" zmiany.
Dla mnie samej, poza dolegliwościami pierwszych trzech i ostatniego
miesiąca ciąża jest okresem pięknym.
>
> Nie zrozum mnie źle, ale ten potok słów, jak to kobietom jest strasznie
> źle w ciąży a facetom jest lekko, był nie na miejscu.
Nie piszę, że tu ciężko a tu tak lekko.
Piszę tylko, że fizycznie głównie zmiany dotyczą jednak kobiet i temu
chyba nie możesz zaprzeczyć. Poza pięknym rosnącym brzuszkiem zdarzają
się inne mniej przyjemne dolegliwości.
> Decydując się na
> dziecko _oboje_ partnerzy powinni mieć świadomość, że coś, albo nawet
> wszystko, będzie inaczej.
To nasze drugie dziecko, więc tego nie musisz mi tłumaczyć ;)
> Tyle tylko, że o ile kobieta ma (chyba?)
> świadomość, że fizycznie będzie to dla niej rewolucja, o tyle
> psychicznie obie strony nie do końca na ogół wiedzą "z czym to się je".
Za pierwszym razem na pewno nie do końca wiedzą, za drugim jest jednak
inaczej.
> A zapewniam Cię, że psychiczny ból związany z patrzeniem i
> współodczuwaniem cierpienia ukochanej osoby, bywa czasem bardziej
> dolegliwy niż te faktyczne fizyczne cierpienia.
Z tym nie zamierzam się sprzeczać.
--
"Ja wiem i Ty wiesz, wiemy, że My,
wiemy co dzieje się naprawdę,
a co się tylko śni"
Ania K.
|