Data: 2001-10-16 09:09:36
Temat: Re: czy P + M = const. ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek N.:
> ... Albo, co by powiedziec o czlowieku, ktory sam o sobie
> mowi "jestem madry".
Albo nie wie o czym mowi i jest nie tylko glupi ale i niepoczytalny,
albo cechuje go wyjatkowo wysoki poziom samo-swiadomosci.
Pewien problem polega na tym ze sprawa jest jasna i czytelna
jedynie dla tych ktorym nieobca jest madrosc.
Pozostali albo uznaja takiego kogos za glupca albo uwierza mu
na slowo, gdyz nie beda w stanie ocenic czy mowi prawde.
Zakladanie z gory ze taki czlowiek nie wie co mowi jest glupie IMO,
zreszta tak samo jak uwierzenie mu na slowo. :))
> Wydaje mi sie, ze pewien poziom egoizmu jak najbardziej.
> Ale gdzie postawic granice miedzy egoiizmem a egocentryzmem.
> W encyklopedycznych definicjach latwo, ale w zyciu?
IMO mylisz dwie sprawy: egoizm i egocentryzm nie sa komplementarne.
Egoista jako _jedyna_ wartosc traktuje wlasne zadowolenie (inni
go nie obchodza), tymczasem dla egocentryka _najistotniejsza_
jest realizacja wlasnego zadowolenia (inni go obchodza jednak
w zadnym razie 'nie maja prawa' stawiac ew realizacji wlasnego
zadowolenia przed czy 'powyzej' zadowolenia egocentryka
- egocentryk nie rozumie jak w ogole ktos z jego otoczenia moze
w tak 'nieodpowiedni' sposob postepowac czy dzialac).
Wszyscy jestesmy egoistami w mniejszym lub wiekszym stopniu,
ale nie kazdy jest w stanie byc egocentrykiem.
Nie wiem czy dostrzegasz roznice. Nie? :)
Pozdrawiam,
Czarek
|